Nowe narzędzie od think tanku nie rozwiąże wszystkich problemów związanych z planowaniem inwestycji we własne źródło energii, pompę ciepła czy magazyn. Może natomiast pomóc w odnalezieniu się w coraz bardziej skomplikowanych realiach
Fundacja Instrat wyszła naprzeciw wyzwaniom współczesności i uruchomiła symulator domowego systemu energetycznego. „Symulator Inwestycji w Zielone Technologie” to darmowe narzędzie edukacyjne.
Co warto zaznaczyć: narzędzie nie służy do projektowania domowej instalacji czy podejmowania decyzji zakupowych i inwestycyjnych. Ma pomóc w zrozumieniu, jak postawienie na nowe, zieleńsze technologie przełoży się na rachunki.
Przeczytaj też: Jedna z największych farm wiatrowych w Polsce skończyła 15 lat
W trakcie korzystania z symulatora określa się parametry budynku, liczbę mieszkańców, roczne zużycie energii oraz rozważane inwestycje. Po podaniu wymaganych informacji, narzędzie generuje raport na temat potencjalnych kosztów zmian, szacowane oszczędności w związku z inwestycją i wywołany tym możliwy spadek emisji CO₂.
Nawet wybierając niemal wszystkie parametry losowo, użytkownik otrzymuje porady i rekomendacje. „Łączny koszt inwestycji, którą rozważasz, uwzględniając wsparcie finansowe, to 76 750 zł. Zmianę w rachunkach zauważysz jednak bardzo szybko – szacujemy, że może ona wynieść -3 194 zł rocznie. Dodatkowo ta inwestycja ograniczy Twoje emisje dwutlenku węgla ( CO₂ ) o -61%” – brzmiał werdykt po symulacji powstałej na potrzeby tego materiału.
Symulatorowi towarzyszy baza wiedzy z niezbędnymi informacjami na temat najnowszych rozwiązań dla domu. Na rynku przybywa podobnych narzędzi, bo zmienia się profil potrzeb przyszłych prosumentów (producentów i odbiorców energii jednocześnie).
Przeczytaj też: Fotowoltaiczny boom na instalacje prosumencie za nami
Kilka lat temu kluczową inwestycją była przydomowa fotowoltaika, a paneli w kraju tylko przybywało. Zmieniły się jednak realia i wraz z tą rewolucją przyszły inne rozwiązania. Potaniały magazyny energii elektrycznej oraz pompy ciepła, na popularności zyskały auta elektryczne. Stąd tendencja do szukania synergii i tego, jak różne technologie mogą ze sobą współpracować.