Dwa duńskie koncerny – Vestas i Ørsted – podpisały partnerstwo na rzecz zrównoważonego rozwoju w offshore wind (morska energetyka wiatrowa). Będą współpracować, by dostarczane przez nich rozwiązania były bardziej przyjazne dla środowiska. Vestas dostarcza turbiny i całe wiatraki, Ørsted jest globalnym liderem rozwoju morskich farm wiatrowych. Ich kooperacja ma wywrzeć presję na dostawcach, a w efekcie – przyspieszyć transformację w kierunku zeroemisyjnym, m.in. w przemyśle.

Przeczytaj też: PGE i Orlen szacują, ile mocy da się wycisnąć z kolejnych projektów wiatrowych

Na mocy porozumienia Ørsted będzie zamawiał od Vestas stalowe wieże turbin o obniżonym śladzie węglowym. Partnerstwo zakłada, że co najmniej 25 proc. nowych wież na morskich farmach wiatrowych rozwijanych przez oba koncerny będzie budowanych z niskoemisyjnej stali. „Zielona” stal, produkowana przy użyciu wodoru, to nowy trend w przemyśle, który powoli przestaje być traktowany wyłącznie jako przyszłościowa ciekawostka. Powstają huty, jak np. H2 Green Steel, które mają produkować wyłącznie niskoemisyjne stopy metali.

Partnerstwo duńskich gigantów sektora OZE obejmuje także rozwój ekologicznych łopat do turbin wiatrowych. Vestas ma produkować je z materiałów pochodzących z recyklingu, by nowe turbiny wpisywały się w założenia gospodarki obiegu zamkniętego.

Przeczytaj też: Niemcy i Dania zamienią Bornholm w energetyczną wyspę

Bolączką branży jest to, że w starszych modelach wiatraków wykorzystywane są łopaty sklejane żywicą epoksydową. To natomiast sprawia, że recykling materiału jest niemożliwy. Vestas deklaruje, że odnotował już postępy w tym obszarze i dzięki jego rozwiązaniu kompozyty da się ponownie wykorzystać. W komunikacie na temat partnerstwa czytam, że materiały z odzysku będą wykorzystywane w turbinach, które później trafią na farmy wiatrowe rozwijane przez Ørsted.

Pisaliśmy o tym przełomie na początku 2023 r., jednak od tego czasu nie pojawiły się żadne szczegóły ani przykłady wykorzystania nowej technologii. Vestas nie wyznaczył też terminu, w którym miałby wdrożyć recykling łopat na skalę komercyjną.

Fot. mat. prasowe