W 2022 r. za prawie 25 proc. wszystkich emisji sektora energetycznego odpowiadało zaledwie 10 jednostek na węgiel brunatny bądź kamienny
Think tank Ember swoim dorocznym raporcie przekazał, które elektrownie w Unii Europejskiej były najbardziej emisyjne w 2022 r. Podobnie jak rok wcześniej i nieprzerwanie od 2005 r., w zestawieniu niechlubne pierwsze miejsce zajmuje Elektrownia Bełchatów. Na drugim miejscu, również niezmiennie, pozostaje niemiecka elektrownia Neurath. Do pierwszej trójki zaliczono także siłownię Boxberg u zachodniego sąsiada Polski.
Przeczytaj też: Wizyta Timmermansa w Wielkopolsce. Związkowcy poskarżyli się na rząd
Na 10 elektrowni tylko jedna nie jest zlokalizowana w Polsce lub Niemczech – to Maritsa East 2 w Bułgarii, która zajęła ostatnie miejsce. Są drobne zmiany względem roku ubiegłego – spadły emisje CO2 z Elektrowni Kozienice (jedyna korzystająca z węgla kamiennego), a z zestawienia wypadła Elektrownia Opole. Jej miejsce zajęła natomiast Elektrownia Turów, której nowy blok w 2022 roku zaczął pracować względnie regularnie, bez przestojów, które zanotował rok wcześniej. Poniżej grafika prezentująca dane z raportu Ember wraz z wyliczeniami dotyczącymi emisji poszczególnych jednostek.
Energetyka w UE wygenerowała w ubiegłym roku blisko 739 mln ton ekwiwalentu CO2, a 25 proc. z tych emisji pochodzi tylko ze wspomnianych 10 jednostek. Z kolei wszystkie elektrownie węglowe, które pracowały w 2022 r., odpowiadały za 60 proc. emisji sektora. Spośród wszystkich „węglowych” emisji, 2/3 z nich pochodzi z Polski i Niemiec.
Przeczytaj też: Instrat: im więcej OZE, tym więcej oszczędności
Ember wskazuje jednak, że choć elektrownie węglowe nadal trują i wyprodukowały 6 proc. więcej CO2 niż w 2021 roku, to ich emisje są niższe niż przed 2019 rokiem. W dodatku, gdyby porównać rok 2022 np. z 2012 r., to elektrownie węglowe i tak emitują o 40 proc. mniej CO2.
Należy pamiętać, że ubiegły rok był wyjątkowy – po wybuchu wojny w Ukrainie oraz w związku z kryzysem energetycznym. Emisje CO2 na całym świecie wzrosły o ok. 1 proc., ale jak opisywała m.in. Międzynarodowa Agencja Energetyczna, trzeba traktować taki wynik za sukces. Więcej o tym wątku w tekstach: W 2022 roku światowe emisje CO2 wzrosły o niecały 1 procent. MAE ocenia: mogło być gorzej oraz Europa i Polska porzucają gaz, a węgiel wrócił tylko na chwilę. Zielonej transformacji nie wyhamował nawet kryzys.
Fot. Flickr, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons