W rozmowie z portalem ISB News prezes Orlenu wskazał, że badana jest zmiana nazwy spółki. Za to logotyp pozostanie bez zmian
– Analizujemy możliwość zmiany nazwy spółki, bo słowo „naftowy” powinniśmy urealnić. Nie wpłynie to natomiast na brand Orlen, który posiada konkretną, znaczącą wartość marketingową. Mogę zapewnić, że logotyp firmy pozostanie bez zmian – powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek w rozmowie z ISB News.
Przeczytaj też: Wiceprezes GE Hitachi Nuclear o SMR-ach
Skąd taki pomysł? Pełna nazwa spółki to Polski Koncern Naftowy Orlen, a w ostatnich latach firma rozszerzyła działalność i nie zajmuje się – na co wskazuje nazwa – wyłącznie przetwarzaniem produktów ropopochodnych. Orlen przejął w tym czasie jedną z największych spółek energetycznych w kraju, czyli Energę, a także paliwowy Lotos oraz koncern Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG). Po serii przejęć, Orlen w marcu 2023 r. wszedł do pierwszej dziesiątki spółek sektora paliwowego (ropa, gaz) w Europie.
W efekcie akwizycji oraz po obraniu nowych kierunków rozwoju grupa Orlen rozszerzyła działalność o dystrybucję energii elektrycznej, gazu itd., zaczęła również inwestować w odnawialne źródła energii czy planować budowę małych reaktorów jądrowych (SMR) we współpracy z GE Hitachi Nuclear Energy i Synthosem.
Przeczytaj też: W Polsce mają powstawać instalacje związane z wychwytem CO2
Obajtek przekazał, że nie ma jeszcze decyzji co do nowej nazwy koncernu, a rozpatrywane mają być różne warianty. Wspomniał, że nie wyklucza skrócenia nazwy spółki do samego „Orlen”. Nowa nazwa mogłaby mieć także związek ze słowem „multienergetyczny”. Jeżeli rzeczywiście grupa chciałaby zmienić nazwę, będzie potrzebowała zgody walnego zgromadzenia spółki. – Zakładam, że może się to (zmiana nazwy – red.) stać niebawem, możliwe, że jeszcze w 2023 roku – ocenił prezes Orlenu.