Słoneczny wtorek sprawił, że jeszcze w trakcie kalendarzowej zimy fotowoltaika w Polsce pracowała z mocą 7 GW
We wtorek 28 lutego między godziną 12 a 13 farmy fotowoltaiczne i małe przydomowe elektrownie słoneczne dostarczyły 6,99 GWh energii – wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych. To dla Polski historyczny rekord. Poprzedni padł w lipcu 2022 r. Wówczas fotowoltaika w godzinę wyprodukowała 6,6 GWh energii elektrycznej.
Przeczytaj też: Panele PV pokryją dachy bloków w Polsce? Ruszył nabór na dopłaty
W najbliższym czasie należy spodziewać się kolejnych rekordów. Również tych dotyczących łącznego udziału odnawialnych źródeł energii w Polsce (wiatraków, fotowoltaiki i innych) w całkowitym miksie. Pomagają w tym dłuższy dzień (lepsze nasłonecznienie) oraz pogoda – brak zachmurzenia i niska temperatura. Panele pracują wydajniej, gdy jest chłodniej, dlatego też w słoneczne, zimowe dni mogą zaskoczyć jak w ostatni wtorek.
Inny czynnik to wzrost liczby i mocy nowych farm fotowoltaicznych w Polsce. Do końca listopada 2022 r. w Polsce wybudowano elektrownie słoneczne o mocy 11,8 GW, z czego około 80 proc. stanowiły instalacje prosumenckie. Był to prawdziwy boom, bo tyko od początku 2020 roku przybyło ich blisko 10 GW.
Przeczytaj też: Nabór do „Mojego prądu 4.0” potrwa do końca marca 2023 r.
Gdy rekord biła fotowoltaika, słabo radziły sobie wiatraki. 28 lutego pracowały z mocą poniżej 300 MW. W ostatnim miesiącu osiągały jednak dobre wyniki: pracowały z mocą około 6000-7000 MW, a rekord wyniósł nawet ponad 7800 MW.