Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Prezes naftowego giganta pokieruje szczytem klimatycznym. Do COP28 jeszcze wiele miesięcy, a narastają kontrowersje

Sultan Ahmed al-Jaber, nominowany do kierowania COP28, to minister w rządzie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także specjalny wysłannik tego państwa ds. klimatu. Szerzej znany jest jednak jako prezes państwowego molocha

Minęły zaledwie tygodnie od ostatniego, oenzetowskiego szczytu klimatycznego COP27, który wywołał mieszane uczucia, a kolejny już powoduje kontrowersje, choć rozpocznie się dopiero za kilka miesięcy. Właśnie poinformowano, że prezydentem konferencji klimatycznej COP28, zaplanowanej na listopad-grudzień 2023 r. w Dubaju zostanie Sultan Ahmed al-Jaber, minister przemysłu i zaawansowanych technologii Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Problem w tym, że al-Jaber to także prezes Abu Dhabi National Oil Corporation (ADNOC), ogromnego koncernu naftowego. ZEA są 7. producentem ropy i innych paliw płynnych na świecie, a dzięki eksportowi tych produktów ich przychody sięgają 70 miliardów dolarów rocznie.

Przeczytaj też: UE zamierza nałożyć na importowane towary podatek od emisji CO2

Nominowanie go na prezydenta konferencji jest więc odczytywane jako konflikt interesów. Al-Jaber reprezentuje sektor wydobywczy, który w największym stopniu – pośrednio i bezpośrednio – przyczynia się do globalnego ocieplenia. Sytuacji nie ratuje fakt, że al-Jaber to specjalny wysłannik ZEA ds. zmian klimatu i uchodzi za dość progresywnego.

Na łamach project-syndicate.org można znaleźć tekst jego autorstwa „Odważna i realistyczna transformacja energetyczna”, w którym określa się jako zwolennik przejścia na odnawialne źródła energii (OZE). Chce też, by wpływ ropy i gazu na klimat został zmniejszony, ale – jak pisze al-Jaber – potrzeba na to czasu i ogromnych nakładów finansowych.

Na deklaracjach się nie kończy, ponieważ Zjednoczone Emiraty Arabskie rzeczywiście zrealizowały już kilka dużych inwestycji w OZE, choć nadal energetyka kraju oparta jest na gazie. Według danych Międzynarodowej Agencji Energii (IEA, MAE), w 2020 roku elektrownie słoneczne zapewniły ZEA 5224 GWh, gdy gaz – 125 075 GWh. Jeszcze 4 lata wcześniej energetyka słoneczna praktycznie nie istniała w tym państwie.

Jednocześnie wraz z ogłoszeniem nominacji Sultana Ahmeda al-Jabera, przypomniano jego wypowiedź sprzed roku, która nie współgra z wizerunkiem, jaki próbuje wokół siebie stworzyć szef ADNOC i minister w rządzie ZEA. Polityk mówił, że do 2030 roku należy zainwestować nawet 600 miliardów dolarów w przemysł naftowy i gazowy, by podaż nadążyła za rosnącym popytem na surowce energetyczne. Przekonywał wówczas, że nie da się po prostu „wcisnąć guzika” i ruszyć z transformacją energetyczną, zapominając o paliwach kopalnych z dnia na dzień.

Przeczytaj też: Zakaz korzystania z kuchenki gazowej w USA? Rządowa agencja niczego nie wyklucza

– Wyznaczenie osoby, która na co dzień zarządza dużą firmą handlującą ropą, jest przejawem sporej hipokryzji nadchodzącej prezydencji COP28. Społeczeństwo obywatelskie obawiało się właśnie tego, że państwo goszczące szczyt klimatyczny, a jednocześnie czerpiące swoje bogactwo z ropy naftowej może stanowić hamulcowego w całym procesie negocjacji. Jest obawa, że COP28 będzie COP-em straconym – mówi Marcin Kowalczyk, specjalista ds. polityki klimatycznej z WWF Polska, wielokrotny uczestnik COP-ów.

Nominacja al-Jabera oznacza także, że pierwszy raz klimatycznej konferencji ONZ będzie przewodzić szef koncernu naftowego. Taka sytuacja w przeszłości się nie zdarzała. Już w trakcie ubiegłorocznego COP27 w Egipcie aktywiści zwracali uwagę na to, że choć szczyt dotyczy zmian klimatu i walki ze skutkami tychże, to coraz częściej można tam napotkać lobbystów i przedstawicieli branży paliw kopalnych. Grupa Global Witness doliczyła się co najmniej 636 lobbystów z sektora paliw w Egipcie. Rok wcześniej, na COP26 w Glasgow, było ich około 500.

Fot. Masdar Corporate, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies