Odchodzenie od paliw kopalnych i elektryfikacja to trend, który obejmuje wszystkie gałęzie gospodarki. Wszystko zaczęło się od energetyki, która stopniowo rezygnuje z węgla i gazu na rzecz odnawialnych źródeł energii (OZE), jak elektrownie wiatrowe i słoneczne. W elektryfikację i redukcję emisji mocno zaangażowała się branża motoryzacyjna – prawdopodobnie od 2035 roku w Europie nie będą sprzedawane już nowe samochody spalinowe. Normą są skutery elektryczne, rowery... Kolejnym krokiem będzie np. bezemisyjny sprzęt do pielęgnacji parków i ogrodów. Skąd to wiemy? Swoją strategię w zakresie redukcji emisji i dążenia do neutralności klimatycznej biznesu przedstawiła Husqvarna.

Przeczytaj też: 2023 rok będzie czasem fotowoltaiki na blokach? Duże dopłaty

Akumulatorowe, autonomiczne roboty koszące Automower® nie są nowością. Już dziś można je spotkać choćby na najwyższych wzniesieniach w ogrodach Zamku Królewskiego czy w historycznych ogrodach Muzeum Pałacu w warszawskim Wilanowie. Bezgłośnie, bezobsługowo – i co ważne – bez spalin dbają o trawniki, a po skończonej pracy wracają do bazy dokującej, w której ładują baterię.

Szwedzki producent – marka Husqvarna, podobnie jak szereg innych europejskich przedsiębiorstw, już wcześniej zadeklarowała plan redukcji emisji zgodnie z celami, które przewiduje Porozumienie paryskie (priorytetem jest zahamowanie wzrostu globalnych temperatur, by do 2050 r. nie zwiększyły się bardziej niż o 1,5 st. C). Obecnie firma deklaruje przyspieszenie swojej strategicznej transformacji. Biznes ma być zeroemisyjny na wszystkich etapach łańcucha wartości, od pozyskiwania surowców, przez produkcję, po eksploatację dostarczanych klientom urządzeń.

W ramach tych działań producent przedstawił całą gamę nowych urządzeń ogrodowych na baterie. Ich akumulatory są zminiaturyzowane i wymienne, co pozwala na zachowanie ciągłości pracy również na dużych terenach zieleni. Akumulatorowe urządzenia w ofercie Husqvarna to nie tylko wykaszarki, pilarki, nożyce do żywopłotu czy małe urządzenia do przydomowych ogrodów, ale również autonomiczne, roboty koszące, które można wykorzystać przy obsłudze dużych farm słonecznych.

W perspektywie średnio- i długoterminowej Husqvarna stawia na roboty koszące, akumulatory, systemy nawadniania i profesjonalne produkty, do obsługi np. dużych terenów zieleni w miastach. Do 2025 r. firma będzie zwiększać roczne inwestycje w tych segmentach o 400 mln koron szwedzkich rocznie (to równowartość blisko 170 mln zł). Jednocześnie grupa zmniejszy produkcję niskomarżowych urządzeń napędzanych benzyną.

Przeczytaj też: To był rekordowy rok dla fotowoltaiki. Polska wśród liderów

W ramach nowej strategii Husqvarna wspiera rozwój inteligentnych miast, w których powinno być coraz więcej zieleni. Najlepiej takiej, która jest pielęgnowana przy użyciu bezemisyjnego, napędzanego zieloną energią i zautomatyzowanego sprzętu.

Angażując się w rozwój Smart Cities – o czym pisaliśmy już w green-news.pl – Husqvarna opracowuje ranking, który dzięki użyciu danych satelitarnych i sztucznej inteligencji pozwala porównać miasta całego świata pod względem ilość zieleni. Co ciekawe, Polska w rankingu HUGSI (Husqvarna Green Space Index) wypada dobrze. W zestawieniu znalazły się trzy polskie miasta.

Najnowsze kierunki rozwoju miast przyszłości Husqvarna corocznie podsumowuje w raporcie „Living City”, czyli „Żyjące miasto”. W edycji z 2022 roku Szwedzka marka wśród najważniejszych trendów wskazała konieczność opieki nad drzewami w terenach miejskich, ale także wspieranie bioróżnorodności czy innowacji. Cały raport do pobrania w wersji angielskiej znajdziesz pod tym adresem.

_{Foto: materiały prasowe.}