W najbliższych latach koncernowi przybędzie zarówno mocy w wiatrakach, jak i nowych turbin. Trwają prace nad kolejnymi farmami
Pod koniec października Tauron ogłosił, że zakończył budowę farmy Piotrków w Łódzkiem. Była to dziesiąta elektrownia wiatrowa w portfolio energetycznego koncernu. Obecnie spółka informuje, że oddana do użytku nowa elektrownia wiatrowa znajduje się w woj. warmińsko-mazurskim w gminie Milejewo. Składa się z trzech turbin o mocy 2 megawatów każda, a rocznie ma wygenerować 17,3 GWh energii. Pozwoli to na zaspokojenie potrzeb energetycznych około 5 tys. gospodarstw domowych.
Przeczytaj też: Polskie górnictwo idzie w fotowoltaikę. JSW szuka finansowania
Dzięki tej inwestycji łączna moc zainstalowana w farmach wiatrowych Taurona wynosi 416 MW. W latach 2024-2025 zwiększy się o kolejne megawaty – powstać mają farmy wiatrowe Mierzyn (woj. zachodniopomorskie) o mocy 60 MW oraz Nowa Brzeźnica (woj. łódzkie) o mocy 20 MW. Jak podkreśla spółka, dzięki inwestycji w gminie Milejewo udało się jej osiągnąć swego rodzaju kamień milowy. Obecnie Tauron w swoich 11 farmach w Polsce ma równo 200 turbin wiatrowych.
Przeczytaj też: Duża „zielona” transakcja. Famur wchodzi w przyszłościowy biznes
Zgodnie ze strategią „Zielony zwrot” do 2025 roku Tauron zamierza mieć co najmniej 1600 MW mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii, nie tylko w wiatrakach, ale i w fotowoltaice. W realizacji tego planu mają pomóc, poza budową nowych turbin, również nowe elektrownie słoneczne, jak np. ta w Mysłowicach. Mogliście o niej przeczytać w tekście Pierwsze panele na farmie Taurona. Mysłowice mogą stać się słonecznym liderem. Do 2030 roku koncern chce, by 80 proc. wytwarzanej przez niego energii pochodziło z OZE.