Spółka przyznaje, że wpływ na wyniki ma sytuacja geopolityczna. Wojna w Ukrainie wywindowała ceny m.in. węgla koksowego
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że jej cała grupa kapitałowa w I półroczu 2022 r. osiągnęła prawie 4,2 mld zł zysku netto. Rok wcześniej w analogicznym okresie grupa JSW miała ponad 350 mln zł straty. Spółka zaznacza, że pozytywny wpływ na jej wyniki finansowe miały przede wszystkim wzrosty cen węgla koksowego (wykorzystywanego przede wszystkim w hutnictwie oraz w przemyśle) – płacono za niego 1636 zł/t w I półroczu (rok wcześniej tona kosztowała 416 zł). JSW to jeden z największych producentów węgla koksowego, z roczną produkcją na poziomie 3,6 mln ton.
Przeczytaj też: Węgla brak, a gaz zbyt drogi. Ceny zaczynają siać spustoszenie w gospodarce
JSW – tak wynika z zaprezentowanych przez spółkę danych – stało się beneficjentem ostatnich zawirowań na rynku surowcowym. Po napaści Rosji na Ukrainę pod znakiem zapytania stanęły dostawy koksu – Ukraina to jeden z głównych producentów tego surowca w Europie. Doprowadziło to do sytuacji, w której w II kwartale JSW sprzedawała węgiel koksowy po ponad 1900 zł/t, a koks – 2670 zł/t. „Brak dostaw węgla, koksu i produktów węglopochodnych z Rosji i Ukrainy wpływać będzie na wzrost popytu na produkty grupy, a nadal wysokie ceny będą miały wpływ na wyniki finansowe” – czytam w raporcie spółki.
Spółka osiągnęła opisywane rekordowe wyniki w czasie, gdy zmniejszyła wydobycie węgla i jego sprzedaż. Tylko w II kwartale wydobyto 3,4 mln ton węgla (2,7 mln ton węgla koksowego), czyli o prawie 10 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku. Powodem spadku produkcji były katastrofy górnicze w kopalniach Pniówek i Zofiówka z kwietnia. JSW zarabiała też o wiele więcej na węglu do celów energetycznych, którego wydobyła w sześć miesięcy około 1,6 mln ton. Przed rokiem płacono za niego ponad 220 zł/t, a w 2022 roku już ponad 305 zł.
Co warte odnotowania, rekordowe ceny węgla z nadwyżką zrekomensowały wzrost kosztów jego wydobycia. JSW w I półroczu 2022 ponosiło koszty rzędu 534 zł za wydobycie tony węgla, gdy rok wcześniej było to 441 zł/t. W raporcie wyszczególniono również główne czynniki tego stanu rzeczy i nie są to rosnące ceny energii czy materiałów. Te wzrosły o prawie 29 proc., jednak to koszty świadczeń na rzecz pracowników najbardziej obciążyły mining cash cost (wartość gotówkowego wydobycia węgla na tonę – red.) – zwiększyły się o blisko 37 proc.
Przeczytaj też: Pieniędzmi w kryzys energetyczny. Rząd sypie dopłaty
JSW to szczególny przypadek na węglowej mapie Polski, ponieważ spółka nie skupia się na węglu energetycznym (w przeciwieństwie np. do Polskiej Grupy Górniczej). Mimo to z danych firmy wynika, że w czasie, gdy na rynku zabrakło paliwa z Rosji, zwiększyła produkcję. W I półroczu 2022 r. JSW wydobyła 1,6 mln ton węgla energetycznego. To o 300 tys. ton więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Na tle reszty branży górniczej w Polsce JSW nie jest wyjątkiem. Jak poinformowała Agencja Rozwoju Przemysłu, w I pół. 2022 r. zysk netto górnictwa węgla kamiennego wyniósł 5 mld zł wobec 1,56 mld zł straty rok wcześniej.