Polenergia, spółka holdingowa kontrolowana przez Dominikę Kulczyk i Brookfield Asset Management Inc. oraz Modus Energy kontrolowany przez Kestutisa Martinkenasa, litewskiego milionera, złożyły w Polsce wniosek w sprawie utworzenia nowego podmiotu. Dokument trafił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Nowy podmiot ma się zająć budową, rozwojem oraz obsługą morskiej farmy wiatrowej. Ma ona stanąć na obszarze morskim należącym do Litwy.

Przeczytaj też: NIK skontrolowała polskie plany inwestycje w wiatraki na Bałtyku

Nowa spółka joint venture powstanie z myślą o budowie do 2030 roku morskiej farmy wiatrowej o mocy ok. 700 MW. Zarówno Polenergia, jak i Modus Energy mają już doświadczenie w projektach z obszaru odnawialnych źródeł energii (OZE). Jednak żadna nie oddała jeszcze morskiej farmy wiatrowej do użytku.

Firmy podpisały w marcu br. porozumienie dotyczące powołania nowego podmiotu. Złożony w sierpniu br. wniosek do UOKiK to część procedury, którą muszą przejść, by spółka mogła powstać.

Przeczytaj też: Osiem krajów podpisuje deklarację odnośnie budowy OZE na Bałtyku

Kestutis Martinkenas majątek zbił m.in. na działalności w branży motoryzacyjnej oraz nieruchomościach. Od kilku lat intensywnie inwestuje w projekty biogazowe i fotowoltaiczne oraz usługi związane z mobilnością. Poza Litwą posiada spółki zależne w Białorusi, Hiszpanii, Polsce, Rumunii oraz we Włoszech. Inwestował też w Ukrainie.

Do Polenergii należy już koncesja na budowę wiatraków na Bałtyku na obszarach należących do Polski. W to przedsięwzięcie zaangażowana jest z norweskim Equinorem. Posiada rekordowe inwestycje w fotowoltaikę na terenie kraju. Spółka dostarcza także zieloną energię dla biznesu z lądowych farm wiatrowych. Między innymi kupuje ją największy w Polsce operator sieci ładowania firma GreenWay Polska.

O zainteresowaniu morskimi farmami wiatrowymi na Litwie informował niedawno także Orlen.

Zdjęcie: Nicholas Doherty on Unsplash