Niektóre placówki sieci już korzystają z fotowoltaiki, teraz ma ich przybyć
Wysokie ceny energii i troska o klimat sprawiają, że kolejne duże biznesy stawiają na własne źródła prądu. Do tego grona dołączyła Biedronka, która chce mieć więcej zielonej energii na własny użytek.
Przeczytaj też: IKEA buduje farmę fotowoltaiczną w Lubuskiem
Sieć dyskontów podpisała z Grow Energy umowę, na podstawie której dwa tysiące sklepów zostanie wyposażonych w panele fotowoltaiczne. Ma to ograniczyć wykorzystanie energii ze źródeł konwencjonalnych o około 15 proc. rocznie w przypadku każdej z placówek.
Umowa zakłada, że panele zostaną zainstalowane do 2025 roku. W tej chwili w Polsce jest ponad 3,1 tys. placówek sieci Biedronka, a 118 z nich ma już panele. Montaż PV (paneli fotowoltaicznych) na kolejnych dwóch tysiącach sklepów będzie oznaczał, że blisko 70 proc. marketów będzie miało takie instalacje.
Przeczytaj też: Polski boom na fotowoltaikę
Kontrakt z Grow Energy zakłada 15 lat współpracy. W tym czasie firma będzie odpowiedzialna za zarządzanie instalacjami fotowoltaicznymi na sklepach Biedronki oraz ich serwisowaniem. Średnio na dachach każdej z placówek zamontowanych zostanie 110 paneli o mocy około 50 kWp. Według zapowiedzi sieci do końca 2022 roku powstanie zostanie co najmniej 500 instalacji PV.