Międzynarodowa Agencja Energetyki (MAE) przedstawiła niedawno swoje wyliczenia na temat sytuacji w energetyce na świecie w 2022 roku. Z jej szacunków wynika, że inwestycje w sektorze będą o 8 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wyniosą blisko 2,4 biliona dolarów.

To więcej niż w ostatnim roku przed pandemią COVID-19 – w 2019 r. w sektorze energii zainwestowano ponad 2,1 biliona. W ubiegłym roku nakłady wyniosły ponad 2,2 biliona dol. MAE zauważa, że choć inwestycje rosną we wszystkich częściach sektora energetycznego, to niemal w połowie za wzrost wydatków odpowiadają wyższe ceny materiałów budowlanych itp.

Przeczytaj też: PE poparł kolejne elementy „Fit for 55”

„Po latach spadków, koszty paneli fotowoltaicznych i turbin wiatrowych wzrosły o 10-20 proc.” – pisze MAE, zaznaczając, że pomimo tych trudności w 2022 roku w odnawialne źródła energii (OZE) zainwestowane zostanie blisko 1,45 biliona dol.

Warto odnotować bardzo optymistyczną prognozę dla sektora aut elektrycznych (EV). Nakłady inwestycyjne w tym segmencie rynku mają wynieść około 93 mld dol. rocznie, gdy jeszcze w 2017 wynosiły zaledwie 5 mld.

Przeczytaj też: Co Jarosław Kaczyński wie o farmach wiatrowych? Pokazała to TVP

W raporcie często wspominane są efekty rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wojna zdaniem MAE przyczyni się do zwiększenia wydatków państw na wydobycie i wykorzystanie paliw kopalnych w energetyce. Agencja zastrzega jednak, że to sytuacja czasowa i nie odwróci trendu transformacji energetycznej na świecie.