Aktywiści powołując się na najnowszą część raportu IPCC, mówią wprost: Norwegia musi zaprzestać poszukiwania nowych złóż ropy i gazu
Według WWF (World Wide Fund for Nature) Norwegia musi natychmiast przestać poszukiwać nowych złóż ropy i gazu. Przedstawiciele i przedstawicielki organizacji ostro zareagowali na nowe dane z kolejnego fragmentu raportu IPCC (Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych). Karoline Andaur, szefowa norweskiego oddziału WWF, powiedziała, że Norwegia powinna przedstawić plan działania, który będzie bazował na ograniczeniu wydobycia z działających odwiertów oraz rezygnacji z poszukiwań nowych złóż. Nadrzędnym celem kraju powinna być ochrona klimatu.
Przeczytaj też: Przegrywamy walkę ze zmianami klimatu. Druga część raportu IPCC
– Jako siódmy co do wielkości emitent CO2 na świecie Norwegia stoi na historycznym rozdrożu. Nadszedł czas, aby wziąć na siebie odpowiedzialność i redukować emisje na dużą skalę – powiedziała Andaur.
W swoim drugim raporcie okresowym, opublikowanym w lutym, Panel Klimatyczny nakreślił, w jaki sposób dalszy wzrost temperatury zwiększy ryzyko powodzi, burz, susz i fal upałów na całym świecie. W opublikowanej 4 kwietnia br. trzeciej części raportu IPCC wiele uwagi poświęcono temu, jakie działania trzeba podejmować już dziś. Redukcje emisji mają objąć w dużej mierze energetykę i przemysł. Natychmiast trzeba zacząć zastępować technologie związane z wydobyciem i spalaniem paliw kopalnych alternatywnymi. Do nich zaliczane są energetyka wiatrowa, słoneczna i atomowa. Potrzebne jest też wdrażanie technologii wychwytywania dwutlenku węgla (Carbon Capture and Storage, CCS) na dużą skalę.
Przeczytaj też: Polskie kopalnie największym emitentem metanu w Europie
Oczekiwania organizacji pozarządowej wobec władz Norwegii są w całkowitej opozycji do tego, do czego kraj się właśnie zobowiązał. Chodzi o zwiększenie dostaw surowców dla Unii Europejskiej. Kraje UE chcąc zrezygnować z zakupów ropy, gazu i węgla od Rosji, szukają innych kierunków ich pozyskiwania. Naturalne było zainteresowanie złożami norweskimi. Temu poświęcone były spotkania szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i premiera Norwegii Jonas Gahr Støre oraz niemieckiego ministra gospodarki, Roberta Habecka z szefem rządu Norwegii. Będąca potęgą naftową Norwegia zapewniła, że jest w stanie sprostać oczekiwaniom UE w kwestii dostaw surowców oraz jest gotowa inwestować w zielone technologie, które pomogą przejść krajom unijnym na energetykę niskoemisyjną. Na horyzoncie są technologie wodorowe oraz CCS. Jednak ich drożenie wymaga czasu, którego jak mówią naukowcy, nie mamy.
Zdjęcie: Vidar Nordli-Mathisen on Unsplash