Bukowice pod Brzegiem Dolnym na Dolnym Śląsku staną się centrum recyklingu baterii do samochodów elektrycznych. Nowoczesna inwestycja będzie należeć do południowokoreańskiego koncernu SungEel HiTech. Zajmie się recyklingiem materiałów pochodzących z gigafabryki baterii LG Energy Solutions położonej niespełna 50 km od Brzegu Dolnego pod Wrocławiem.

Do nowego centrum w pierwszej kolejności trafiać będą wadliwe komponenty i moduły litowo-jonowe wytwarzane w Kobierzycach. Rozbudowywana tam gigafabryka LG będzie jednym z największych zakładów tego typu na świecie.

SungEel HiTech ma już na Węgrzech zakład podobny do tego, który planowany jest w Polsce. Trafiają do niego przede wszystkim odpady z fabryki baterii należącej do Samsunga.

Inwestycja w Bukowicach ma pozwolić na przerabianie ponad 20 tys. ton odpadów bateryjnych rocznie. Do zakładu trafiać będą płytki katodowe i anodowe oraz nieprawidłowo działające baterie. Odzyskiwane będą z nich lit, kobalt, nikiel, mangan oraz grafit. Dziś recykling odpadów powstałych podczas produkcji baterii w Kobierzycach odbywa się poza granicami Polski. To podwyższa koszty całego procesu i powoduje dodatkowe emisje CO2.

Przeczytaj też: Stena Recykling zbuduje zakład recyklingu baterii dzięki publicznym pieniądzom

Powstanie zakładu recyklingu SungEel HiTech planowano w innym miejscu w Polsce – Złotoryi. Powtórzył się tu scenariusz znany z Godzikowic, gdzie miała powstać fabryka elektrolitów. W tamtym przypadku chiński inwestor, firma Capchem, napotkała na opór ze strony mieszkańców, którzy ostatecznie skutecznie zablokowali inwestycję. Elektrolity będą w związku z tym produkowane w Śremie.

Co się wydarzyło w Złotoryi? Mieszkańcy obawiali się, czy materiał, który będzie trafiał do recyklingu, nie skazi środowiska i nie będzie zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt mieszkających w niewielkiej odległości od zakładu. Obawy mieszkańców studził burmistrz Złotoryi, Robert Pawłowski, który zapewniał, że proces przetwarzania odpadów nie będzie wiązał się z ich spalaniem – czego obawiali się mieszkańcy. Obróbka odpadów miała być przede wszystkim mechaniczna, a procesy termiczne wykorzystywano by tylko do osuszania materiału i wpłynięcia na zmianę ich parametrów chemicznych. Wiele kontrowersji wzbudził tzw. szlam katodowy, z którego odzyskuje się nikiel, mangan i kobalt. Jest to wodny roztwór, który jak zapewniają eksperci, ani nie jest wybuchowy, ani łatwopalny. Ta technologia recyklingu baterii jest już wykorzystywana w różnych zakładach w Europie.

Dialog z przedstawicielami lokalnych władz, mieszkańcami i reprezentantami firmy ciągnął się wiele miesięcy. Wiosną 2021 roku odbyło się kilka bezskutecznych spotkań między stronami. Tuż przed końcem 2021 roku firma wycofała się z inwestycji w Złotoryi.

Sprawy w Bukowicach potoczyły się znacznie szybciej. Teren należący do Parku Przemysłowego Bukowice przygotowano pod „ciężką” chemię.

Przeczytaj też: Trudny rok przed producentami baterii. Ceny surowców poszły ostro w górę

Zakłady powiązane z branżą bateryjną umiejscowione w Polsce zaczynają mieć coraz większe znaczenie gospodarcze dla kraju. W 2021 roku ponad 2 proc. całego eksportu pochodziło właśnie z produkcji baterii. Branża bateryjna i ładowarkowa są postrzegane jako obszary, w których będą mogli znaleźć pracę ludzie związani do tej pory z produkcją samochodów spalinowych. Raport Boston Consulting Group i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych opublikowany jesienią 2021 roku pokazuje, że redukcje w zatrudnieniu, jakie pociągnie za sobą przejście na napędy elektryczne, będą wymagały szerokiego wsparcia instytucji rządowych i organizacji branżowych.

Do najważniejszych inwestycji z obszaru elektromobilności prowadzonych w Polsce można zaliczyć rozbudowę fabryki baterii LG Energy Solutions, rozbudowę fabryki separatorów SK Innovations w Dąbrowie Górniczej, budowę fabryki folii miedzianych SK Nexilis w Stalowej Woli, zakładu produkcji przekaźników wstępnego ładowania KET Poland w Zabrzu, rozbudowę fabryki zestawów baterii Northvolt w Gdańsku, budowę fabryki elektrolitów Capchem w Śremie, zakładu recyklingu baterii Elemental Strategic Metals w Zawierciu, a także budowę fabryki soli litowych Enchem Poland w Kobierzycach.

Pytanie co się stanie z zakłdem, w który polski rząd zainwestował 40 mln. Chodzi o fabrykę katod budowaną pod Koninem. Brytyjski koncern Johnson Matthey pozbył się całego biznesu bateryjnego, w tym polskiego oddziału.

Zdjęcie: mat. prasowe PAIH