W stolicy Rosji został oddany do użytku dziewięćsetny elektryczny autobus. Zbudował go Kamaz
Zgodnie z zapowiedziami miejskich władz Moskwa do końca br. będzie mogła pochwalić się pierwszym tysiącem autobusów elektrycznych. Na trasę wyjechał już dziewięćsetny.
Operatorem elektrycznych autobusów w stolicy Rosji jest Mosgortrans. Spółka w ciągu trzech lat istnienia nawiązała współpracę z zakładami produkcyjnymi Kamaz. Na terenie Moskiewskiego Zakładu Remontowo-Konstrukcyjnego powstają od kwietnia br. autobusy elektryczne dla miasta.
Przeczytaj też: Wystartował największy warszawski hub ładowania autobusów elektrycznych
Równolegle do inwestycji w tabor Moskwa buduje sieć ładowania. Obecnie w mieście jest 150 punktów ładowania, a w ciągu następnych dwóch lat powinno ich powstać ponad 350. Władze argumentują swój zwrot ku zielonym technologiom w transporcie troską o jakość powietrza w mieście. Dlatego nie chcą poprzestać na tysiącu elektrycznych autobusów. Do końca 2023 roku flota ma się zwiększyć do 2,2 tys. sztuk. Nadal będzie to mniej niż połowa całego parku pojazdów jeżdżących na trasach w Moskwie.
Dla porównania po warszawskich ulicach jeździ około 160 autobusów z bateriami. Jednocześnie Warszawa jest około pięć razy mniejsza od Moskwy.
Przeczytaj też: Rosja ma w planach produkcję samochodów elektrycznych
Inwestycje w zeroemisyjny transport w Rosji są finansowane m.in. z zielonych obligacji. Elektryczne autobusy w Moskwie jeżdżą na 66 strasach o łącznej długości niemal 800 km. Stolica Rosji inwestuje w zeroemisyjne autobusy od ok. trzech lat. W tym czasie przewiozły one ponad 150 mln pasażerów.
Zdjęcie: mat. prasowe Mosgortrans