Podczas Media Day Volkswagen zaprezentował wyniki sprzedaży elektrycznych modeli w tym roku. Od stycznia do października 2021 r. koncern odnotował wzrost zainteresowania modelami w wersji elektrycznej czyli ID.3 i ID.4. Sprzedano ich o około 180 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Z kolei hybryd typu plug-in (phev) kupiono o prawie 500 proc. więcej. Koncern w Polsce sprzedaje pięć aut spalinowych z wtyczką: Golf GTE, Passat GTE, Arteon eHybrid, Tiguan eHybrid i Touareg eHybrid.

W 2022 r. firma planuje podwoić sprzedaż „elektryków” w Polsce, czyli dostarczyć więcej niż 1000 egzemplarzy takich aut.

Przeczytaj też: Strumień pieniędzy wesprzed budowę infrastruktury ładowania w Polsce

Przedstawiciele grupy podkreślają, że klienci, którzy decydują się na zakup auta elektrycznego chętnie korzystają z dopłat w programie „Mój elektryk”. Dzięki temu kierowcy mogą kupić samochody lepiej wyposażone i skorzystać z najnowocześniejszych rozwiązań cyfrowych, poprawiających jakość podróży i bezpieczeństwo. System dopłat pozwala też redukować koszty związane z ofertą leasingową. W niektórych przypadkach taka rata może być nawet o połowę niższa niż standardowa.

Przeczytaj też: Perowskitowe cenniki na stacji beznzynowej

Wyzwaniem dla grupy będzie wspieranie elektryfikacji flot pojazdów firmowych. Wielu managerów wciąż obawia się zeroemisyjnej technologii. VW wspiera firmy zainteresowane włączeniem do floty samochodów elektrycznych narzędziami analitycznymi pozwalającymi określić parametry pojazdów, które spełniłyby potrzeby danej firmy.

Motoryzacyjnego giganta nie ominęły problemy związane z dostępnością półprzewodników wykorzystywanych w produkcji samochodów. Zamawiając elektryczne auto z Wolfsburga trzeba się liczyć z kilkoma miesiącami oczekiwania na swój egzemplarz.

W Polsce w tej chwili zarejestrowanych jest ponad 16 tys. aut w pełni elektrycznych i ponad 17,1 tys. hybryd plug-in.