Dawid Kmiecik, założyciel Nexity Global, która oferuje stacje ładowania wraz z platformą informatyczną, został odsunięty od kierowania firmą w lipcu br. Na czele spółki stanął Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy. Półtora roku wcześniej, kiedy Columbus zainwestował w Nexity, zapowiadano wieloletnią współpracę. Dziś byli partnerzy biznesowi kontaktują się przez prawników.

Kmiecik w sierpniu br. tłumaczył na łamach green-news.pl, że nie zgadza się z decyzją władz spółki i że zostały naruszone procedury obowiązujące spółki akcyjne. Interesy Kmiecika reprezentuje od niedawna kancelaria BDO Legal Łata i Wspólnicy, a sam przedsiębiorca zastrzega, że będzie stronił od publicznych komentarzy, dopóki nie wyjaśni całej sytuacji. – W związku z trwającą ofensywą medialną i atakami na mnie oraz próbami dyskredytowania moich kompetencji i dobrej woli, byłem zmuszony do podjęcia kroków prawnych. Stąd decyzja o współpracy z doświadczoną kancelarią BDO Legal Łatała i Wspólnicy – wyjaśnia Dawid Kmiecik w oświadczeniu przesłanym do mediów przez agencję wizerunkową.

Przeczytaj też: Columbus Energy wchodzi w perowskity

Jednocześnie przedsiębiorca nie daje o sobie zapomnieć na płaszczyźnie biznesowej. Kapituła Polskiego Kongresu Przedsiębiorczości przyznała mu jedną z tegorocznych Polskich Nagród Innowacyjności. Dawid Kmiecik, nie mogąc działać pod marką Nexity Global, rozwija nowy projekt biznesowo-technologiczny – Ecomotional. Biznesman został doceniony przez kapitułę za wkład w rozwój elektromobilności w Polsce.

– Jestem niezwykle dumny z tego prestiżowego wyróżnienia – mówi Kmiecik. – Mam absolutną pewność, że stoimy dziś w momencie podobnym do początku ery przemysłu u progu XX wieku. Decyzje i rozwiązania, które dziś zbudujemy, będą miały fundamentalne znaczenie nie za 5-6 lat, ale za pięćdziesiąt. Jesteśmy to winni przyszłym pokoleniom – podsumowuje.

Przeczytaj też: Żabka zamówi stacje ładowania od Nexity?

Spółki Columbus Energy i Nexity Global to znaczący gracze na polskim rynku technologii OZE i elektromobilności. Na ich konflikcie na pewno skorzystają już działające w tym obszarze firmy oraz zagraniczni inwestorzy, którzy dostrzegają w Polsce potencjał na rozwój usług ładowania i udostępniania zielonej energii. Według rekomendacji Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych w najbliższych latach powinno się pojawić w kraju ponad 100 tys. publicznych punktów ładowania.

_{Zdjęcie: mat. prasowe}