Czeski RegioJet ma prawo do obsługi połączeń pasażerskich z Warszawy do belgijskiej Ostendy, oddalonej ok 110 km od Brukseli
Prezes Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) przyznał czeskiemu prywatnemu operatorowi prawo do obsługiwania przez okres od 12 grudnia 2021 r. do 12 grudnia 2026 r. połączeń kolejowych z Polski do Belgii. UTK oczekuje, że przewoźnik będzie uruchamiać codziennie jedną parę pociągów na trasie z Warszawy do Ostendy. RegioJet działa już w kraju na trasie Przemyśl-Rzeszów-Kraków-Praga.
Przeczytaj też: Pesa ma już wodorową lokomotywę, wyprzedziła konkurencję
Na nowej trasie obowiązywać będą jedynie bilety międzynawowe. Czeski przewoźnik nie będzie sprzedawał biletów na relacje krajowe, choć trasa będzie prowadzić przez Warszawę, Łowicz, Kutno, Konin, Wrześnię, Poznań, Świebodzin, Rzepin. Po przekroczeniu Odry przejedziemy przez: Frankfurt, Berlin, Amsterdam, Rotterdam, Antwerpię i Brukselę, aż do położonej nad morzem Ostendy. W trasie powrotnej na stacjach w Polsce możliwe będzie jedynie wysiadanie z pociągu. Podróż będzie się odbywać nocą. W Warszawie wsiądziemy ok 17:00, a na miejsce pociąg dojedzie ok. godz. 10:00 rano. Podobnie będzie wyglądał powrót.
Ten sam operator w 2022 roku uruchomi przejazdy z Polski do Chorwacji. Pociągi będą jeździć trzy razy w tygodniu z Krakowa, przez Katowice do Rijeki i Splitu. Podróż będzie trwać około 20 godzin. Trasa będzie prowadzić przez Wiedeń.
Przeczytaj też: Nocne pociągi wracają na tory, austriacki operator mówi: mają być szybkie i komfortowe
Podróże pociągami, na trasach międzynarodowych, mają stawać się opłacalną alternatywą do krótkich lotów. Jednym z założeń nowej strategii mobilności przedstawionej w 2020 roku przez Komisję Europejską jest przywrócenie międzynarodowych połączeń nocnych. To także element propozycji pakietu regulacyjnego Fit for 55. O kolei można śmiało powiedzieć, że jest najbardziej ekologicznym środkiem transportu na trasach międzynarodowych. Pasażerowie w najbliższych latach mogą liczyć na to, że połączeń kolejowych będzie przybywać.