Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Krawczyńska: Biznes jest częścią ekosystemu. Nie może działać w oderwaniu od otoczenia

Mocno akcentowana w Agendzie 2030 zmiana klimatu zagraża wszystkim i przeciwdziałanie jej to wspólny obowiązek – mówi Maria Krawczyńska z Banku BNP Paribas

Rozmowa z Marią Krawczyńską, dyrektor Biura CSR i Zrównoważonego Rozwoju oraz członkinią zarządu Fundacji BNP Paribas

Green-news.pl: Bank BNP Paribas często podkreśla, jak ważna jest rola biznesu w realizacji „Agendy na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030”? Dlaczego Cele Zrównoważonego Rozwoju są tak istotne dla banku?

Maria Krawczyńska: Przyjęte przez ONZ w 2015 roku Cele Zrównoważonego Rozwoju (Sustainable Development Goals – SDGs) traktujemy jako rodzaj drogowskazu, który pomaga nam działać w oparciu o zasadę „5P”: „ludzie (people), planeta (planet), dobrobyt (prosperity), pokój (peace) oraz partnerstwo (partnership)”. Cele te definiują całe spektrum wyzwań, przed którymi stoi ludzkość. Jestem przekonana, że możemy sobie z nimi poradzić wyłącznie działając wspólnie – angażując klientów, partnerów biznesowych oraz wspierając organizacje społeczne. Biznes jest częścią ekosystemu społeczno-gospodarczego i nie może funkcjonować w oderwaniu od otoczenia. Mocno akcentowana w Agendzie 2030 zmiana klimatu zagraża wszystkim i przeciwdziałanie jej to wspólny obowiązek.

Co Bank BNP Paribas sam robi na rzecz realizacji tych celów?

Podchodzimy do odpowiedzialności wobec środowiska naturalnego całościowo: wdrażamy ekousprawnienia w funkcjonowaniu naszej organizacji, by minimalizować wpływ działalności operacyjnej na planetę, prowadzimy szerokie działania komunikacyjne promujące odpowiedzialne i proekologiczne postawy wśród pracowników, klientów i otoczenia oraz – co najważniejsze – dopasowujemy ofertę produktów i usług do wyzwań klimatycznych i tym samym nowych potrzeb klientów, m.in. transformacji energetycznej i wdrażania proekologicznych rozwiązań.

Jako Bank Zielonych Zmian aktywnie włączamy się również w realizację środowiskowych Celów Zrównoważonego Rozwoju: 6. Czysta woda i warunki sanitarne, 7. Czysta i dostępna energia, 12. Odpowiedzialna konsumpcja i produkcja, 13. Działania w dziedzinie klimatu, 14. Życie pod wodą, 15. Życie na lądzie czy 17. Partnerstwa na rzecz celów. Aby jeszcze efektywniej realizować cele wskazane przez ONZ, powołaliśmy w banku Radę ds. zrównoważonego rozwoju, która odpowiada za to, żeby były one wewnętrznie dobrze rozumiane i realizowane we wszystkich obszarach działalności naszej organizacji.

To jest praktyczny aspekt hasła „Bank Zielonych Zmian”?

Tak. Zapobieganie zmianie klimatu i wspieranie transformacji energetycznej to priorytety banku. Są wpisane w Strategię CSR i Zrównoważonego Rozwoju, która przekłada się na naszą działalność stricte biznesową. Naszym celem jest bycie agentem pozytywnych zmian i liderem w zakresie zrównoważonych finansów.

W jaki sposób bank dąży do osiągnięcia tych celów?

Dzięki odpowiednim decyzjom dotyczącym kierunku rozwoju biznesu oraz ewolucji produktów i usług, coraz szerzej wspieramy klientów w przechodzeniu na gospodarkę niskoemisyjną, szanującą środowisko naturalne. Zapotrzebowanie na finansowanie eko-inwestycji rośnie, dlatego efektywnie realizujemy oba cele: biznesowy i pro-środowiskowy. Oczywiście nie byłoby to możliwe bez wiarygodności instytucji, która zmiany na lepsze zaczyna od siebie i najbliższego otoczenia. Dlatego nieustannie ograniczamy negatywny wpływ działalności operacyjnej na środowisko naturalne i „pracujemy u podstaw”, czyli staramy się zwiększać świadomość naszych pracowników oraz klientów i dzielimy się dobrymi praktykami na rzecz środowiska. Jednocześnie zaprzestajemy finansowania sektorów szczególnie szkodliwych dla środowiska, jak sektor energetyki węglowej.

Jaka jest skala „zielonego finansowania” udzielanego przez Bank BNP Paribas?

Łączna wartość kredytów udzielonych przez bank na finansowanie projektów wspierających zrównoważony rozwój to 3,5 mld złotych (stan na 30.06.2021 r. – red.), z czego 669 mln zł to finansowanie udzielone w samym II kwartale.

Jakiego typu są to inwestycje?

Są bardzo różnorodne. W ubiegłym roku bank pełnił rolę współorganizatora i współprowadzącego księgę popytu emisji zielonych obligacji Cyfrowego Polsatu i współfinansował nowo powstające farmy wiatrowe i fotowoltaiczne firmy Qair, gdzie łączna wartość finansowania sięgnęła 630 mln złotych. Z drugiej strony wspieramy mniejsze podmioty i klientów indywidualnych. Już teraz jesteśmy liderem segmentu finansowania przydomowych instalacji fotowoltaicznych. Wsparliśmy 27 tys. tego typu inwestycji. Na rzecz poprawy efektywności energetycznej w Polsce działamy również wspólnie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI.) Dzięki tej współpracy nasi klienci mogą być beneficjantami unijnego programu „PF4EE”, którego celem jest ułatwianie inwestowania w poprawę efektywności energetycznej i energię odnawialną polskim właścicielom domów, gospodarstwom rolnym oraz wspólnotom mieszkaniowym. Docelowo program ten może objąć 15 tys. podmiotów.

Wspomniała Pani również o ograniczaniu wpływu własnej działalności na środowisko. Co Bank BNP Paribas robi w tym zakresie?

Podam kilka przykładów. W ubiegłym roku podpisaliśmy umowę z firmą Respect Energy, na podstawie której 100 proc. energii elektrycznej kupowanej bezpośrednio przez bank pochodzi z odnawialnych źródeł, głównie z elektrowni wodnych. W ten sposób zmniejszamy emisję dwutlenku węgla do atmosfery, a także obniżamy emisję dwutlenku siarki, tlenków azotu i pyłów zawieszonych.

Bardzo dobrze przyjął się również elektroniczny podpis. Dzięki współpracy z Autenti, we wszystkich obszarach działania banku, w 2020 roku podpisaliśmy blisko 300 tys. dokumentów nie używając do tego papieru. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy roku liczba dokumentów podpisanych w ten sposób w Banku BNP Paribas przekroczyła 270 tys. Co więcej, nawet jeśli używamy papieru, to w większości jest to papier ekologiczny. Od stycznia w korespondencji masowej wykorzystujemy wyłącznie certyfikowany papier pochodzący w 100 proc. z recyklingu.

Inny obszar, w którym stajemy się coraz bardziej „eko”, to flota samochodów służbowych. Już ok. 70 proc. aut wykorzystywanych przez pracowników sieci sprzedaży to pojazdy o napędach hybrydowych.

Obawiam się jednak, że Polacy nie są jeszcze w pełni świadomi znaczenia ekologii dla naszej wspólnej przyszłości. Czy mocne akcentowanie działań prośrodowiskowych przez bank spotyka się ze zrozumieniem pracowników i klientów?

Z „Badania świadomości i zachowań ekologicznych mieszkańców Polski” opracowanego dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że zdaniem Polaków ochrona środowiska to obszar, w którym nasz kraj ma najwięcej problemów do rozwiązania. Wskazało go 52 proc. respondentów. Taka postawa to wynik własnych obserwacji – trudno nie zauważyć i nie poczuć smogu zimą w większych miastach – ale też edukacji. W tym aspekcie duża jest też rola biznesu, który coraz poważniej podchodzi do zagadnień ekologicznych.

Na przykładzie naszej organizacji widzę, że kampanie komunikacyjne odnoszą rzeczywisty skutek. W dwóch edycjach wewnętrznego programu edukacyjnego Bank Zielonych Zmian wzięło udział 3,5 tys. pracowników. Obserwując ich zaangażowanie zdecydowaliśmy się mówić o zmianach klimatu szeroko – do naszych klientów, partnerów i społeczeństwa. Kampania „Zmiany Klimaty Kosztują” to efekt obserwacji wewnętrznej – zauważalna jest ogromna potrzeba edukowania w zakresie zmian klimatu i sposobów, by im przeciwdziałać. Dzięki zaangażowaniu banku, ale też klientów m.in. w ramach akcji „Wielkie Ogrody Tlenowe” w 2020 r. bank przyczynił się do posadzenia łącznie 60 tys. drzew. Edukujemy, ale też wspieramy zalesianie oraz szacunek dla bioróżnorodności.

KATEGORIA
FINANSE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI: KLIMAT, BANKI

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies