Kierowców Extreme E na Grenlandii przywitał deszcz. To pierwszy znany przypadek deszczu na szczycie tego lądolodu
Organizatorzy zawodów e-rallycrossowych (czyli takich, w których samochody elektryczne jeżdżą po torze o zmiennej nawierzchni) postanowili pokazać fanom wyścigów najbardziej zdegradowane przez człowieka rejony świata. Nie spodziewali się, że zmiany klimatu tak mocno wpłyną na przebieg rywalizacji.
W weekend 28 i 29 sierpnia odbędzie się trzecia runda Extreme E, pierwszej elektrycznej serii rallycrossu. Elektryczne crossovery wcześniej startowały w spustynnym wyścigu w Dakarze, następnie zespoły spotkały się w Senegalu – tam zwrócono uwagę na wymieranie lasów mangrowych. W trzeciej rundzie nadszedł czas na pokazanie skutków podwyższonych temperatur na jeszcze zamarzniętej Grenlandii. Podczas wielomiesięcznych przygotowań do startu zawodników na wyspie nie przewidziano, klimat może pokrzyżować szyki.
Przeczytaj też: Czy opony samochodów elektrycznych bardziej nam szkodzą?
14 sierpnia br. nad najwyższym punktem lądolodu Grenlandii zaczął padać silny deszcz. Jednocześnie przez kilka godzin temperatura utrzymywała się w granicach 0 st. C. Znajdująca się na wysokości 3216 m n.p.m. stacja pomiarowa US National Science Foundation nigdy wcześniej nie odnotowała opadów deszczu, a tak wysoką temperaturę zaledwie trzeci raz w ciągu niespełna dekady.
Deszcz na Grenlandii i wzrost temperatur to bardzo niepokojące zjawiska. Naukowcy ze stacji meteorologicznej byli tak zaskoczeni opadami, że nie zdołali przeprowadzić badań. Nie byli na takie warunki zupełnie przygotowani. Niestety zarówno deszcz, jak i wzrost temperatur powodują topnienie lodowca. W trakcie opadów powierzchnia topnienia obejmowała prawie 900 tys. km2. Po kilkudziesięciu godzinach zmniejszyła się do nieco ponad 500 tys. km2. Dla porównania – powierzchnia Polski to 312 tys. km2. Zanikająca pokrywa lodowa zarówno na Grenlandii, jak i w innych częściach świata przyczynia się do podnoszenia poziomu oceanów.
Przeczytaj też: Latające elektryczne samochody wzbiją się w powietrze w Australii
O anomaliach pogodowych i ich skutkach organizatorzy Extreme E mówią od samego początku prac nad elektryczną serią dla SUV-ów. Zaprosili do współpracy naukowców, by ci wytłumaczyli problemy i zjawiska zachodzące na świecie. Do współpracy zaproszono również UNICEF, który stworzył przeznaczone dla młodych ludzi Greenlandic Legacy Programmes. Celem programu jest tłumaczenie zmian klimatycznych zachodzących na świecie.
Na Grenlandii mieszka ponad 55 tys. Osób, program edukacyjny obejmie około 3,6 tys. dzieci.
The Artic glacier ice sheet has been continuously reducing in the last 40 years with potential huge consequences. @duarteoceans & @LouisaTholstrup tell us about the sustainability purpose of #ExtremeE and the challenge in Greenland.#ArticXPrix @abtmotorsport #CUPRA #ExtremeABT pic.twitter.com/tKXInbYjda
— CUPRA (@CUPRA) August 26, 2021
Przeczytaj też: Elektryczne superłodzie wystartują w 2023 roku
Wyścigi Extreme E odbędą się na ponad sześciokilometrowej trasie wytyczonej nieopodal miasta Kangerlussuaq, na skraju lodowca Russela. Światowej klasy zawodniczki i zawodnicy będą mieć do pokonania trasę biegnącą wśród polodowcowych skał, wydm i lodu. Przydadzą się umiejętności driftowania na lodzie, ale i jazdy w mokrym terenie. Po weekendach wyścigowych w Dakarze i Senegalu na prowadzeniu jest zespół należący do byłego mistrza świata Formuły 1, Nico Rosberga. Zespół obecnego mistrza świata F1 Lewisa Hamiltona jest na miejscu drugim. Trzecią lokatę zajmuje team JBXE Jensona Buttona (również byłego mistrza świata F1).
Po pierwszych dwóch rundach organizatorzy zaktualizowali nieco format wydarzenia. Dzięki temu współzawodnictwo ma być jeszcze bardziej emocjonujące, a szansę na punkty będzie mieć więcej drużyn. W finale zmierzy się pięć zespołów – dotychczas zakwalifikowały się trzy. Kwalifikacje Arctic X Prix odbędą się w sobotę 28 sierpnia, a 29 sierpnia półfinały i finał. W Polsce Extreme E można oglądać w Eurosport.
Więcej o samej serii przeczytasz tutaj.
Zdjęcia: mat. prasowe Extreme E