Zielona rewolucja na świecie napędza popyt na miedź i zyski koncernu. To dla KGHM dobry czas na transformację
Polski koncern miedziowy ma za sobą świetne półrocze. Mimo pandemii grupa osiągnęła w ciągu pierwszych sześciu miesięcy br. 3,7 mld zł czystego zysku – pięciokrotnie więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Jej wyniki finansowe są najlepsze od dekady dzięki rosnącej koniunkturze na miedź i srebro. To surowce, które napędzają zieloną rewolucję. Są potrzebne zarówno do produkcji samochodów elektrycznych, jak i np. turbin wiatrowych.
Przeczytaj też: Kia z certyfikatem śladu z węglowego
Prezes KGHM Marcin Chludziński liczy, że przed spółką kolejne dobre lata. Chce ten czas wykorzystać na transformację koncernu. – Pracujemy nad aktualizacją strategii. Chcemy opublikować ją we wrześniu – wyjaśnia.
Koncern potrzebuje zielonej transformacji i wzrostu produkcji, by nadążać za globalnym popytem na surowce. – KGHM musi się transformować w kontekście coraz bardziej restrykcyjnych regulacji w obszarze źródeł energii i ochrony środowiska. Drugi ważny obszar transformacji to koszty i optymalizacja biznesu. Z nadzieją patrzymy na własne źródła zielonej energii, małe reaktory jądrowe czyli SMR-y czy produkcję wodoru – mówi Marcin Chludziński.
Przeczytaj też: Nowe dane z polskiego rynku OZE. Fotowoltaika imponuje
KGHM jako jeden z największych odbiorców energii w kraju odczuwa największą presję z powodu braku odnawialnych źródeł energii – czyli OZE. Energia produkowana w polskich węglowych elektrowniach jest coraz droższa, m.in. ze względu na wzrost cen uprawnień do emisji CO2. Tymczasem o przewadze konkurencyjnej na międzynarodowych rynkach decyduje dostęp do taniej energii. Musi ona jednak pochodzić z „zielonych” źródeł, bo mierzony jest również ślad węglowy produktów. Te, których wytworzenie będzie wiązać się z wysoką emisją CO2, będą tracić na atrakcyjności.
– Poważnie rozważamy też i analizujemy inwestycje wodorowe, zwłaszcza w kontekście przemysłu hutniczego. Dotyczy to również energii wiatrowej – wyjaśnia Chludziński. Wskazuje, że wkrótce KGHM może poszukiwać okazji do przejęć w energetyce słonecznej i wiatrowej. Do czasu publikacji wrześniowej strategii nie chce jednak mówić o szczegółach.