Zamienniki mleka to jeden z ciekawszych tematów na rynku spożywczym. Wciąż stanowią niszę w porównaniu z tradycyjnym napojem pozyskiwanym od krów, ale prognozy dla tego sektora są bardzo optymistyczne. Przybywa w nim nie tylko firm, które chcą brać udział w krojeniu tortu, lecz także surowców, z których pozyskuje się alternatywy. Do migdałów czy owsa doszły np. ziemniaki.

Przeczytaj też: DHL inwestuje w bezemisyjną flotę lotniczą

Ziemniaczane mleko? Niektórzy pewnie skrzywią się na samą myśl o takim wynalazku. Im jednak więcej czyta się o marce Dug, za którą stoi Veg of Lund, tym większa jest ochota na zamówienie przynajmniej jednego kartonu. Pomysłodawczynią produktu jest profesor Eva Tornberg z Uniwersytetu w Lund, czyli jednej z ważniejszych placówek edukacyjnych i badawczych w Szwecji. Z tej samej uczelni wywodzi się Oatly – dzisiaj potentat na rynku alternatyw mleka

Czytelnikom green-news.pl zapewne nie trzeba tłumaczyć, dlaczego mleko na bazie ziemniaków jest lepsze od tego tradycyjnego, gdy patrzy się na to z perspektywy planety. Chodzi przede wszystkim o zdecydowanie mniejszy ślad węglowy. Ale może paść pytanie o sens opracowywania kolejnych alternatyw w chwili, gdy są już dostępne napoje na bazie soi, migdałów, ryżu czy owsa. I szeroki wybór klienta nie jest tu jedynym argumentem, który ma przemawiać za wersją z ziemniaków.

Przeczytaj też: Polska wieś zaprzyjaźniła się z fotowoltaiką

Twórcy Dug zapewniają, że produkcja ziemniaków nie wymaga tak dużych zasobów wody, jak migdały. Jednocześnie potrzebny jest mniejszy areał upraw niż w przypadku owsa. Proces nie wymaga też takiego wylesiania, jakie wiąże się z uprawą soi. Produkcja ziemniaków może być zrównoważona. Jest coś jeszcze: ziemniaczany napój nie uczula. A to poważny problem nie tylko w przypadku prawdziwego mleka, ale też różnych zamienników. Dla weganina-alergika ma to znaczenie.

Skoro nie uprawa czy właściwości stanowią problem, to może smak? Producent deklaruje, że nie – ziemniaki w zasadzie są go pozbawione. Dug może być stosowany samodzielnie, jako podstawa wielu dań, ale też dodatek do kawy. Jest nawet dostępny w wersji Barista (w ofercie są także opcje bezcukrowa i zwyczajna), która pozwala uzyskać piankę. I tu kolejny plus – jeżeli używasz zamienników mleka jako dodatku do kawy, zapewne wiesz, że lubi się ono warzyć.

Przeczytaj też: Skarb Państwa wyda ćwierć miliarda na fabrykę Izery

Produkt bez wad? Nie do końca. Ograniczeniem jest dzisiaj z pewnością dostępność – produkt kupisz wyłącznie online. W ramach pocieszenia warto dodać, że znajdziesz go na Amazonie. Szwedzka firma dąży jednak do tego, by jej produkt można ściągnąć ze sklepowej półki. Dla niektórych barierą nie do przejścia będzie też cena: 12 funtów (przeszło 64 zł) za sześć litrowych kartonów albo 7,5 funta (około 40 zł) za 3 opakowania to dla wielu osób zbyt wysoki koszt. Pozostaje mieć nadzieję, że i to ulegnie zmianie wraz z rozwojem szwedzkiej firmy.