Warszawa chce poszerzyć strefę płatnego parkowania, by walczyć z zalewem aut. Na przeszkodzie stają jednak rozgrywki polityczne
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (WSA) oddalił skargę Prokuratora Okręgowego na uchwałę rady miasta z maja 2020 roku. Uchwała podnosi opłaty za parkowanie w strefie płatnego parkowania niestrzeżonego (SPPN) i jednocześnie rozszerza granice strefy na Woli i na Pradze Północ. Celem zmian – i samego istnienia SPPN – jest zniechęcenie kierowców do długotrwałego postoju w miejscach najbardziej zatłoczonych. Po uprawomocnieniu się wyroku zmiany mogą wejść w życie.
Przeczytaj też: Hulajnogi z jednolitymi przepisami w całym kraju
Prokurator zarzucił władzom Warszawy błędy proceduralne. Zgodnie z przepisami SPPN mogą być tworzone uchwałą rady gminy (miasta) na wniosek wójta (burmistrza, prezydenta miasta), ale projekt musi być zaopiniowany przez „organy zarządzające drogami i ruchem na drogach”. Takim organem jest zarząd powiatu, a w przypadku Warszawy (i innych miast na prawach powiatu) – prezydent miasta. Prokurator uznał jednak, że w związku z utworzeniem w Warszawie osobnego Zarządu Dróg Miejskich (ZDM) to on stał się „organem zarządzającym” i to on powinien osobno zaopiniować projekt uchwały.
Przeczytaj też: Paryż będzie likwidował połowę miejsc parkingowych
Sąd całkowicie odrzucił argumentację prokuratora. Uznał, że ZDM nie jest osobnym organem władzy publicznej, działa w strukturach miejskich, a więc to prezydent m.st. Warszawy pozostaje zarządcą dróg w mieście (z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych). Co więcej, ZDM był faktycznym projektodawcą zmian, a więc nie można mówić o braku merytorycznego nadzoru nad wnioskiem (co też zarzucał prokurator). Takiego wyroku WSA należało się spodziewać i wygląda na to, że wniosek prokuratora służył jedynie utrudnieniu działania władzom miejskim i późniejsze rozszerzenie strefy płatnego parkowania.
Miasto podniosło już stawki za parkowanie i chciało powiększyć SPPN o kolejne dzielnice. Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podważył jednak uchwałę rozszerzającą strefę o Ochotę i Żoliborz. Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich zapowiedział, że miasto nie odwoła się od tej decyzji i przygotuje nowy projekt uchwały. Rozszerzona strefa miała zacząć działać już 6 września br.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że kwestia parkowania stała się częścią rozgrywek politycznych.