Zgodnie z zapowiedziami sprzed miesiąca, o których więcej przeczytasz tutaj, grupa siedmiu banków komercyjnych podpisała dziś umowy, na mocy których instytucje te włączają się do udziału w rządowym programie antysmogowym „Czyste powietrze”.

Preferencyjne kredyty związane z programem jako pierwsze wprowadzą do oferty: Alior Bank, BNP Paribas, Bank Ochrony Środowiska, Bank Polskiej Spółdzielczości i zrzeszone Banki Spółdzielcze, Credit Agricole Bank Polska, Santander Consumer Bank oraz Banki Spółdzielcze SGB.

Przeczytaj też: Powstaje największa fabryka części do samochodów elektrycznych

W bieżącym i przyszłym roku siedem wspomnianych banków będzie dysponować 1,5 mld zł finansowania. Pieniądze rozdzielono między instytucjami proporcjonalnie, w zależności od planowanej akcji kredytowej. W ramach tych środków banki będą przekazywać do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej wnioski o dotację z przeznaczeniem na częściowe spłaty kapitału kredytów bankowych na przedsięwzięcia realizowane zgodnie z programem „Czyste Powietrze”. Banki będą miały możliwość elastycznego dysponowania przyznanym limitem w tym czasie.

Warunkiem przystąpienia do programu „Czyste Powietrze” było zapewnienie przez banki możliwości składania wniosków o kredyt w ramach programu w każdym województwie. Jak deklaruje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), podpisane 14 kwietnia umowy gwarantują Polakom dostęp do placówek bankowych w całym kraju. Na klientów czekać będą przeszkoleni przez Fundusz doradcy, którzy udzielą niezbędnych informacji i pomogą w złożeniu wniosku o kredyt i dotację na częściową spłatę kapitału zaciągniętego kredytu w danym banku. To oznacza, że wnioskodawca załatwi wszystko w jednym „okienku” bankowym, ponieważ bank – po wyrażeniu zgody przez wnioskodawcę – prześle za niego wniosek o dotację do właściwego terytorialnie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Banki, które dziś przystąpiły do współpracy przy likwidacji smogu w Polsce, mają łącznie około 3500 placówek. To znacznie ułatwi dostęp do preferencyjnych kredytów i dotacji osobom, które zdecydują się wymianę pieca z kopciucha na czystsze źródło ciepła, albo na ocieplenie domu.

Nie sposób jednak nie zauważyć, że do współpracy przy realizacji państwowego programu nie przystąpił ani największy w Polsce bank detaliczny – państwowy PKO BP (na koniec 2020 r. miał 1500 oddziałów razem z agencjami) ani znajdujący się w trudnej sytuacji Bank Pocztowy. – Kluczowe polskie banki są nieobecne w najważniejszym programie modernizacyjnym, przed jakim stoi Polska – zwraca uwagę Andrzej Guła, szef Polskiego Alarmu Smogowego. Nie wiadomo, czy PKO BP zamierza włączyć się do antysmogowej akcji w przyszłości. Na pytania odpowiedział za to rzecznik Banku Pocztowego.

– Idea programu „Czyste Powietrze” jest nam bliska, stąd pierwotna deklaracja chęci zaangażowania się w niego. Jednak w obecnej sytuacji rynkowej, podyktowanej m.in. wpływem Covid-19 na biznes bankowy, zdecydowaliśmy o wstrzymaniu swojego udziału. W najbliższym czasie widzimy konieczność koncentrowania działań przede wszystkim na kluczowych obszarach biznesu Banku Pocztowego. Jestem przekonany, że przyszłości Bank będzie zainteresowany i gotowy do zaangażowania w podobne projekty – wyjaśnił Bartosz Trzciński.

Przeczytaj też: Przyczyną co piątego zgonu jest zanieczyszczenie powietrza

Szykowana ścieżka bankowa w „Czystym powietrzu” przewiduje też objęcie kredytów gwarancjami BGK z Ekologicznego Funduszu Poręczeń i Gwarancji. Dzięki nim banki będą mogły zaproponować korzystniejsze warunki kredytu przeznaczonego na finansowanie inwestycji zgodnych z programem.

Rząd liczy, że dzięki „Czystemu powietrzu” walka ze smogiem w Polsce ruszy z miejsca. Łączny budżet programu to 103 mld zł, do wydania w latach 2018-2029. Większość tej kwoty pochodzić ma z UE, ale najpierw Polska musi pokazać, że jest w stanie efektywnie pieniądze na walkę ze smogiem wydawać.