Odnawialne źródła energii, samochody elektryczne, rowery cargo w zestawach Lego pojawiają się coraz częściej. Firma reaguje na trendy. Kiedy sama przejdzie na zieloną stronę produkcji?
Można śmiało powiedzieć, że użytkownicy klocków Lego wdrażali gospodarkę obiegu zamkniętego o wiele wcześniej, niż stało się to modne. Przekazywanie z pokolenia na pokolenie, odkupowanie i wymienianie się klockami Lego trwa w najlepsze od dekad.
Czy zatem klocki Lego to ekologiczna zabawka? Niekoniecznie. Materiał, z którego są wytwarzane, to pochodna ropy naftowej. Niełatwo poddać go recyklingowi. Choć odpady z produkcji Lego są ponownie przetwarzane, to nie powstają z nich nowe klocki. Materiał ABS, z którego produkowane są zabawki, ma zostać zastąpiony zrównoważonym odpowiednikiem. Prace nad tym rozwiązaniem trwają. Pojawiły się prototypy z drewna, pszenicy, kukurydzy. Póki co, nie spełniają one wyśrubowanych norm trwałości, odporności na zarysowywanie czy clutch power (rozłączania klocków z lekkim oporem). Lego nie porzuca jednak prac nad stworzeniem przyjaznych środowisku klocków. Lata 2025 - 2030 mają być czasem prawdziwych rewolucji w materiałach używanych do produkcji.
Przeczytaj też: Wiatrak z drukarki 3D
Kolejne wyzwanie, jakie ma przed sobą firma, to problem góry odpadów, która towarzyszy zakupom zestawów klocków Lego. W 2020 roku firma ogłosiła, że sukcesywnie będzie odchodzić od jednorazowych opakowań na rzecz łatwych w ponownym wykorzystaniu, mniej szkodliwych dla środowiska. Papierowe torebki pojawią się w pudełkach jeszcze w tym roku. Do 2025 r. wszystkie opakowania wykorzystywane przez Lego mają być „zielone”.
Szybciej ma przebiegać proces dochodzenia firmy do neutralności pod względem emisji CO2. Ten cel może być osiągnięty już z końcem 2022 roku dzięki zielonemu zarządzaniu i inwestycjom w OZE. Lego w najbliższych latach przeznaczy 400 mln dolarów na zrównoważony rozwój.
Każdego roku 28 stycznia (od 1958 roku) obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Lego. Tego dnia patent na klocki trafił do właściwego duńskiego urzędu. Legomania trwa, a w redakcji pojawił się nowy zestaw z serii Friends, z elektrycznym samochodem zasilanym dzięki klockowej fotowoltaice i turbinie wiatrowej. Niestety klocki w pudełku znajdowały się jeszcze w foliowych torebkach.
Przeczytaj też: Koniec jednorazowych plastikowych sztućców i słomek