Meble z Ikei raczej nie kojarzą się z naprawami. Ich odświeżanie czy przerabianie jest możliwe, ale zajmują się tym raczej pasjonaci. Możesz się się o tym przekonać odwiedzając np. blogi czy kanały w mediach społecznościowych poświęcone designowi. Najczęściej, gdy meble ze szwedzkiego sklepu zepsują się lub zużyją, są wyrzucane i zastępowane czymś nowym. Szwedzka korporacja chce to jednak zmienić.

Przeczytaj też: Ikea z nową ofertą paneli fotowoltaicznych

W mediach pojawiła się informacja o nowościach, jakie Ikea może wprowadzić zmiany w ofercie: zaproponuje klientom części zamienne do wybranych mebli. Chodzi nie tylko o to, by klienci mogli naprawiać uszkodzone przedmioty, ale też je odświeżać, dostosowywać do nowych trendów.

Kiedy to nastąpi? Tego nie uściślono. Nie wiadomo też, jak szeroki będzie zakres nowej oferty. Jednocześnie warto dodać, że Ikea nie obawia się spadku sprzedaży – większość konsumentów prawdopodobnie nie będzie chciała mebli naprawiać czy odnawiać. Liczy się jednak fakt, że będą mieli wybór.

Przeczytaj też: Słynne klopsiki Ikea w nowej odsłonie

Sprzedaż części zamiennych to tylko jeden z pomysłów Szwedów na ograniczenie swojego wpływu na środowisko. W serwisie green-news.pl możesz przeczytać, że Ikea zabrała się za handel używanymi meblami swojej produkcji. Eksperymentuje też z wynajmem mebli. Wszystko to ma na celu przybliżyć korporację do działania w sposób bardziej zrównoważony. Nie dotyczy to wyłącznie mebli: Ikea postanowiła zrezygnować z wydawania słynnego katalogu, wycofuje też ze sprzedaży popularne baterie „paluszki”, a jej kuchnia będzie coraz bardziej roślinna.