Największa w kraju grupa energetyczna, czyli PGE, poinformowała właśnie, że uruchamia pierwszy w Polsce magazyn energii z modułami Tesla Powerpack. Cała instalacja będzie mieć moc ok. 2,1 MW, co pozwoli jej zmagazynować 4,2 MWh energii elektrycznej. Została zaprojektowana nie po to, by zasilać awaryjnie odbiorców, tylko przede wszystkim w celu poprawy parametrów sieci energetycznej. Magazyn jest stacjonarny, został umieszczony w kontenerach.

Przeczytaj też: Magazyny energii tanieją coraz szybciej

PGE zwraca uwagę, że modułowy magazyn energii w podkarpackiej Rzepedzi to pierwsza w Polsce oraz w Europie Środkowej i Wschodniej inwestycja, która wykorzystuje rozwiązania modułowe Tesla w lokalnej sieci elektroenergetycznej. „Zastosowanie tego rozwiązania zapewni elastyczną pracę systemu i zwiększy możliwości przyłączania źródeł odnawialnych – OZE” – czytam w komunikacie spółki.

Zgodnie z nową strategią grupy PGE, do 2030 roku powstać mają magazyny prądu o mocy co najmniej 800 MW. O ile inwestycja w Rzepedzi jest pierwszym krokiem do realizacji tego celu, to kolejne takie instalacje są już w fazie planowania.

„Jeszcze w tym roku składamy wniosek o określenie technicznych warunków przyłączenia do sieci magazynu energii elektrycznej w Żarnowcu o mocy 205 MW i pojemności 820 MWh” – zapowiada spółka.

– Rozpoczynamy realizację programu magazynowania energii w oparciu o technologię o światowej renomie, która zastosowana w naszej inwestycji przyniesie wymierne oszczędności dla segmentu dystrybucji PGE i stanowi tańszą i szybszą w realizacji alternatywę dla rozbudowy sieci elektroenergetycznej – wyjaśnia prezes PGE, Wojciech Dąbrowski.

Wykonawcą projektu w Rzepedzi jest firma Griffin Group Energy.

Przeczytaj też: Magazyny energii wchodzą do oferty Columbusa

Wraz z rozwojem OZE w Polsce rosnąć będzie zapotrzebowanie na magazyny energii. Baterie litowo-jonowe Tesli są już z powodzeniem stosowane na świecie. W green-news.pl przeczytasz zarówno o największym na świecie magazynie, który z bardzo dobrym skutkiem został uruchomiony w Australii, jak i o planach Elona Muska by systemy bateryjne tego typu rozwijać w Wielkiej Brytanii.