Mieszkańcy chcący mieć stały dostęp do danych o smogu muszą się uzbroić w cierpliwość. Władze miasta przekonują: system ruszy niebawem. Wciąż jednak trwają przygotowania do przetargu
W Warszawie funkcjonują już duże stacje referencyjne monitorujące jakość powietrza. System uzupełnić ma 170 czujników, które zostaną zamontowane we wszystkich warszawskich dzielnicach i części ościennych gmin. Będą instalowane m.in. na szkołach, przedszkolach, w parkach i przy najruchliwszych stołecznych skrzyżowaniach. W czerwcu br. władze miasta informowały, że przetarg zostanie przygotowany w ciągu kilku tygodni. Do dziś nie został jednak ogłoszony.
Przeczytaj też: Czy strefy czystego transportu w polskich miastach będą obowiązkowe
– Opis warunków zamówienia mamy w urzędzie uzgodniony. Czekamy na zielone światło, czyli na potwierdzenie od gmin uczestniczących w projekcie, że mają środki na utrzymanie czujników, które będą zainstalowane na ich terenie – powiedziała na antenie RDC miejska koordynator projektu, Justyna Glusman. Chodzi o gminy ościenne, do których trafi 30 czujników. Dialog techniczny już się zakończył. Przetarg prawdopodobnie zostanie ogłoszony jeszcze przed końcem roku.
Kwestie zanieczyszczenia powietrza w Warszawie budzą wiele kontrowersji. Przedstawiciele organizacji pozarządowych od lat alarmują, że punktów pomiarowych w mieście jest zbyt mało, przez co nie ma wiarygodnych danych o zanieczyszczeniu powietrza w stolicy. Skutek jest taki, że podejmowane przez władze działania mogą przynosić niewystarczające rezultaty.
Przeczytaj też: Ranking polskich miast z najgorszym powietrzem
Lokalizacje nowych czujników wskazali eksperci z Politechniki Warszawskiej. Dzięki pomiarom poznamy faktycznych warszawskich trucicieli. Samorządowcy dostaną narzędzie, które wskaże, w których dzielnicach najbardziej powietrze zanieczyszczają piece na węgiel, a w których samochody z silnikami spalinowymi.
Rozbudowany system pomiaru jakości powietrza może być zapowiedzią ekorewolucji w Warszawie i ościennych gminach. Na razie mieszkańcom pozostaje uzbroić się w cierpliwość.