Produkcja wodoru będzie zasilana zieloną energią z OZE
Niemiecki Siemens i przewoźnik kolejowy Deutsche Bahn poinformowały w ostatnich dniach o współpracy, któej owocem będzie pociąg zasilany wodorem. Można to uznać za nieco zaskakującą informację. Pisaliśmy już w green-news.pl, że Deutsche Bahn dysponuje zelektryfikowaną siecią transportu, która docelowo ma być zasilana wyłącznie energią z odnawialnych źródeł, m.in. morskich farm wiatrowych. Wydawałoby się więc, że przewoźnik nie potrzebuje już więcej zielonych rozwiązań. Okazuje się jednak, że z elektryfikacją bywa różnie: prawie 40 proc., czyli łącznie 13 tys. kilometrów niemieckich tras jest wykluczonych z tego rozwiązania. Lokomotywy są tam napędzane silnikami diesla.
Przeczytaj też: Solaris dostarczył dwa pierwsze autobusy elektryczne dla szkół
Testy wodorowych napędów na kolei mają się odbyć jeszcze w pierwszej połowie bieżącej dekady. Jazdy zaplanowano na 2024 rok na trasach łączących kilka miast Badenii-Wirtembergii. Próby potrwają rok. W tym czasie czasie pojazd pokona 120 tys. km. Na bazie platformy Mireo Plus powstanie skład, który będzie mógł przejechać na jednym ładowaniu 600 km (zapowiedziano także większą maszynę o zasięgu 1000 km) i osiągnie maksymalną prędkość 160 km/h. Jeden taki pociąg może w ciągu roku ograniczyć emisje CO2 o 330 ton. W tym przypadku produktem ubocznym będzie jedynie woda.
Przeczytaj też: Japoński gigant porzuca elektrownie węglowe
Wraz z pociągiem Mireo Plus H powstanie stacja tankowania wodoru. Co istotne, używane w niej paliwo powinno być ekologiczne – wodór produkowany będzie przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. Partnerzy podkreślają jednocześnie, że problemem eksploatacyjnym składu nie stanie się czas tankownia – proces powinien potrwać kilkanaście minut. Nie będzie zatem dłuższy od tankowania 1,3 tys. składów napędzanych silnikiem diesla, których używają obecnie niemieckie koleje.