Korporacje prześcigają się w „zielonych” deklaracjach. Trend wyraźnie dotarł do branży konsultingowej
Rośnie grono firm, które chcą osiągnąć neutralność klimatyczną. Deklaracje w tym zakresie złożyła ostatnio firma doradcza KPMG. Na zmiany dała sobie dziesięć lat. Działania te mogą być podyktowane m.in. faktem, że wcześniej podobny ruch wykonał inny gracz z tzw. wielkiej czwórki konsultingu – PwC. Redukcja emisji gazów cieplarnianych powinna ograniczyć wzrost średniej temperatury na Ziemi i uchronić nas przed katastrofą klimatyczną.
Przeczytaj też: McDonald’s włącza się do gry o wegański rynek
KPMG na najważniejszych dla siebie rynkach zamierza w ciągu najbliższych lat przejść całkowicie na energię odnawialną. Globalnie ten cel realizować będzie do 2030 roku. Neutralność firma chce osiągnąć podejmując działania pośrednie i bezpośrednie. Oznacza to, że nie stanie się w pełni zielona, ale będzie kompensować emisje, których nie uda się usunąć. Realizuje się to m.in. za sprawą wspierania firm sadzących drzewa lub wychwytujących dwutlenek węgla.
Korporacja powołała już wewnętrzny zespół ekspertów, którzy wytyczą ścieżkę ograniczania emisji. Zgodnie z korporacyjnym sznytem eksperci mają przedstawić ścieżki pokazujące, jak konkretne działania KPMG mogą wpłynąć na środowisko naturalne. Sprawdzaniem realizacji wyznaczonych planów i ewentualnych postępów robionych przez firmę zajmą się już jednak zewnętrzni eksperci.
Przeczytaj też: Legia doczekała się własnej elektrowni słonecznej
Warto przypomnieć, że to właśnie KPMG do końca roku powinna opracować projekt przekształceń w polskim sektorze elektroenergetycznym. O wyborze tym mogłeś/mogłaś przeczytać w serwisie green-news.pl przed miesiącem. Co ciekawe, firma konsultingowa może przedstawić własną, niezależną wizję tego, jak cały proces może przebiegać. Plan ostatecznych działań zostanie ustalony w oparciu o rekomendacje doradców.
Deklarowanie osiągnięcia neutralności energetycznej w konkretnym roku zyskało w ostatnim czasie na popularności. Ruch ten mają już za sobą zarówno niektóre kraje, w tym Chiny czy Japonia, jak i firmy reprezentujące przeróżne gałęzie gospodarki. Zmiany zapowiedziały już Repsol, Shell czy Orlen, ale za parę lat neutralny klimatycznie będzie też każdy kubek Nespresso. Zielonym biznesem chce być Lavazza, a Bank of America chwali się, że już nim jest.