Prezes Orlenu Daniel Obajtek coraz mocniej akcentuje strategię rozwoju niskoemisyjnej energetyki i zielonej gospodarki. Na początek fotowoltaika i morskie farmy wiatrowe
W Płocku przy siedzibie spółki Orlen Projekt zamontowano największą jak dotąd w koncernie mikroinstalację fotowoltaiczną. Łączna moc paneli słonecznych to 50 kilowatów. Projekt jest niewielki, ale umożliwi Orlen Projekt zmniejszenie rocznych opłat za energię elektryczną nawet o jedną czwartą. Przyczyni się też do mniejszej emisji CO2 o około 300 kilogramów dziennie.
Przeczytaj też: Największa w Polsce prywatna spółka OZE ogłasza nową strategię
– Zgodnie ze strategią, zwiększamy zaangażowanie w energetykę niskoemisyjną. Jako PKN Orlen poprzez swoje działania, jak choćby budowę morskiej farmy wiatrowej Baltic Power na Bałtyku, konsekwentnie wpisujemy się w trend zielonej energetyki. W przeszłości zainwestowaliśmy w niskoemisyjne źródła gazowe, rozwijamy technologie produkcji wodoru, wierząc, że jest to paliwo przyszłości w transporcie. Instalacja fotowoltaiczna w Płocku, zasilająca Orlen Projekt, wpisuje się w realizowany na wielu poziomach proces transformacji energetycznej – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Ogłaszana dziś inwestycja jest częścią szerszego i dużo większego programu fotowoltaiki w koncernie. – Chcemy budować instalacje po kilka megawatów na należących do Orlenu gruntach, które można łatwo przyłączać do systemu energetycznego. Chodzi na przykład o Włocławek, tereny kopalni Solino czy stacji paliwowych. To jest kierunek, w którym chcemy się rozwijać – wyjaśnia Jarosław Dybowski, dyrektor wykonawczy ds. energetyki w Orlenie.
Pomysłodawcami płockiej mikroinstalacji byli pracownicy Orlen Projekt (inwestuje w nowoczesne i przyjazne środowisku technologie). Instalacja została przygotowana zgodnie ze wszystkimi zasadami sztuki – przed jej montażem robi się pomiary i tak dobiera wielkość, położenie i parametry paneli słonecznych, by jej budowa jak najszybciej się zwróciła i dała jak największe oszczędności. Jak możesz przeczytać w green-news.pl, w przypadku słonecznych instalacji na prywatnych domach takie wydatki zwracają się obecnie już nawet w pięć lat.
Przeczytaj też: Wiatr i fotowoltaika cenowo nokautują węgiel
Panele w Płocku zamontowano na budynku sąsiadującym z główną siedzibą Orlen Projekt. Instalacja składa się ze 175 paneli polikrystalicznych o mocy 285 W każdy i jest wyposażona w specjalne urządzenia, które pozwalają zwiększyć do 25 proc. ilość wytworzonej energii elektrycznej w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych lub zacienienia. Oczekiwana roczna produkcja z takiej instalacji to 51MWh energii elektrycznej. Taka ilość prądu wystarczy, by naładować około 1300 samochodów elektrycznych albo pokryć zapotrzebowanie na energię elektryczną 12 gospodarstw domowych.
Wcześniej koncern w ramach programu pilotażowego zamontował panele fotowoltaiczne o łącznej mocy ok. 180 kWp, zbudowane z ogniw krzemowych mono i polikrystalicznych, na dachach i wiatach 11 wybranych stacji paliw w Polsce.