Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
O jeden blok węglowy mniej. Elektrownia Bełchatów pożegnała się z wysłużoną instalacją

To cieszy, ale Bełchatów i tak pozostanie raczej największym emitentem CO2 w Europie. Mocy dostarczą nowe bloki, które emitują mniej, ale też bazują na paliwach kopalnych

Spółka z Polskiej Grupy Energetycznej zarządzająca elektrownią Bełchatów poinformowała w komunikacie prasowym o wyłączeniu bloku nr 1, który pracował od 1981 roku. Miał moc 370 MW, ale od 2016 roku funkcjonował już jako jednostka szczytowo-rezerwowa, czyli tylko 1,5 tys. godzin rocznie.

Przeczytajcie także: Coraz więcej firm chce kontraktować zieloną energię

Jak wynika z komunikatu PGE, ogłoszone dzisiaj wydarzenie ma przełożenie na wielkość emisji dwutlenku węgla przez polską energetykę. Wyłączony blok w Bełchatowie zostanie bowiem jeszcze w tym roku zastąpiony przez instalację węglową w Elektrowni Opole, w przyszłym roku – przez nowy blok węglowy w Elektrowni Turów, a w kolejnych latach – przez bloki gazowe Elektrowni Dolna Odra. PGE deklaruje, że te nowoczesne bloki generować będą o 25 proc. mniej gazów cieplarnianych niż instalacje starszego typu.

Mimo wyłączenia bloku nr 1 w Bełchatowie tamtejsza elektrownia prawdopodobnie zachowa pozycję lidera w rankingu największych emitentów CO2 w Europie. Z danych Europejskiego Systemu Handlu Emisjami wynika, że w ub. roku bełchatowski zakład wyemitował 38,3 mln ton dwutlenku węgla, o 2 proc. więcej niż w 2017 r. Druga w rankingu niemiecka elektrownia Neurath wyemitowała 32,2 mln ton CO2.

Przeczytajcie także: Tauron chce przejść na OZE

Dwutlenek węgla oraz metan, emitowane m.in. przy okazji eksploatacji złóż węgla kamiennego, to jeden z podstawowych czynników wpływających na powstawanie tzw. efektu cieplarnianego. Gromadzące się w atmosferze gazy podnoszą średnią temperaturę na ziemi, a w przekonaniu zdecydowanej większości naukowców na świecie ocieplenie klimatu może zakończyć cywilizację ludzką. Przy tym dla zatrzymania tego procesu nie ma znaczenia obecna emisja, tylko ogół gazów cieplarnianych wyemitowanych do atmosfery od początku epoki przemysłowej. Stopniowe i powolne zmniejszanie emisji może nie wystarczyć.

Problem w tym, że w polskich warunkach nie ma jasnej strategii, jak wyeliminować emisję CO2, zachowując przy tym bezpieczne dostawy energii dla domów i firm. Opóźniane od lat wyłączenie bloku w Bełchatowie to początek całej serii. Według danych Forum Energii, 80 proc. polskich elektrowni węglowych przekroczyło już swój czas eksploatacji i trzeba będzie je zastępować nowymi technologiami.

Fot. flickr CC BY-ND 2.0

KATEGORIA
WIADOMOŚCI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies