Życie bez plastiku to cykl tekstów w serwisie green-news.pl, w ramach którego staramy się przekonywać, że ograniczenie zużycia plastiku jest możliwe i wcale nie musi wiązać się z obniżeniem komfortu życia. Dziś w ramach tego cyklu chcielibyśmy zachęcić Cię do rezygnacji z tradycyjnej pasty do zębów podczas wyjazdów turystycznych czy służbowych. Proponujemy zastąpić ją pastylkami, sprzedawanymi w papierowych torebkach.

Przeczytaj też: Przeczytaj, jak łatwo ograniczyć ilość zużywanego plastiku

Pastylki można zamówić w internecie. Na razie nie udało mi się znaleźć ich w tradycyjnych sklepach stacjonarnych. Niestety – nie są też tanie. Opakowanie zawierające 125 sztuk kosztuje ok. 25 zł. Do tego doliczyć trzeba koszty przesyłki. Można je obniżyć w przeliczeniu na pastylkę zamawiając więcej opakowań na zapas. Niektóre sklepy przy dużym zamówieniu oferują przesyłkę za darmo.

Pastylek używa się podobnie jak zwykłej pasty. Należy wziąć pastylkę w usta i rozgryźć, a potem szczotkować zęby lekko wilgotną szczoteczką. Niestety, pastylki nie pienią się tak mocno jak tradycyjna pasta do zębów. Jeśli więc lubisz dużo piany podczas mycia, przestawienie się na pastylki może być początkowo trudne. Pastylki doskonale jednak sprawdzają się w niecodziennych sytuacjach, np. w podróży. Można je zabrać do samolotu i na biwak. Są wygodne, bo zabierają mało miejsca i nie wymagają dużej ilości wody do płukania. Na co dzień jednak, zwłaszcza jeśli ktoś lub dużo piany podczas mycia zębów, lepiej sprawdzi się pasta w szklanym słoiku.

Przeczytaj też: Jak zrezygnować z plastikowych patyczków do uszu

Jak wspomniałem, w tekstach z cyklu Życie bez plastiku przekonujemy do ograniczenia produkcji plastikowych śmieci. Wszystkie artykuły powstają na bazie naszych własnych doświadczeń, przekazujemy więc tylko praktyczne porady, przetestowane na własnej skórze i portfelu. W cyklu tym możesz już przeczytać m.in. o tym jak zrezygnować z plastikowych torebek czy wody w plastikowych butelkach.