Przy okazji oszczędzisz cierpień zwierzakom, nie tylko domowym
Przed nami ostatnie godziny starego roku i ostatnie przygotowania do sylwestrowej zabawy, której zwieńczeniem zwykle jest pokaz sztucznych ogni. O rezygnację z tego rodzaju zabawy od lat zabiegają właściciele psów, dla których sylwester to najtrudniejsza noc w roku. Znawcy przyrody podkreślają jednak, że od huku fajerwerków i petard cierpią nie tylko zwierzęta domowe, ale i dzikie, np. ptaki. Również osoby z autyzmem bardzo trudno znoszą tak intensywny hałas.
Przeczytaj też: Zobacz, co możesz zrobić dla klimatu
Jakby tego było mało, fajerwerki i petardy wpływają negatywnie na zdrowie ludzi. Zawierają takie substancje jak azotan potasu, siarka i węgiel drzewny oraz związki strontu, miedzi i baru. Emitują też cząstki stałe. Z danych niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Ochrony Środowiska wynika, że w trakcie pokazów fajerwerków tylko w Niemczech do atmosfery dostaje się ok. 4 tys. ton drobnego pyłu, co odpowiada 15-proc. rocznej emisji tych cząstek wydalanych przez wszystkie samochody ciężarowe i osobowe razem wzięte.
Ale pokaz fajerwerków to także ogromne emisje gazów cieplarnianych, trafiających do atmosfery dla kilku chwil przyjemności. Jeżeli więc leży Ci na sercu przyszłość naszej planety, zrezygnuj z kupowania i strzelania fajerwerków oraz uczestniczenia w tego rodzaju pokazach, nie tylko przy okazji sylwestra, ale i innych wydarzeń w ciągu roku.
Przeczytaj także: Popularność SUV-ów jedną z głównych przyczy wzrostu emisji
A jeżeli chciałbyś dowiedzieć się, co jeszcze możesz zrobić dla klimatu zajrzyj do innych naszych tekstów z cyklu Co możesz zrobić dla klimatu. Tu podpowiadamy jak w prosty sposób i bez uszczerbku dla komfortu życia zmniejszać swój wpływ na emisję gazów cieplarnianych, np. poprzez zmianę swoich nawyków żywieniowych i zakupowych.
Fot. Flickr CC BY 2.0