Jeden z mniejszych polskich banków chce finansować projekty z obszaru mikroinstalacji energetycznych
Plany w zakresie finansowania inwestycji w odnawialne źródła energii w rozmowie z agencją ISB News zdradził prezes Banku Pocztowego Robert Kuraszkiewicz. Pocztowy pracuje nad linią produktową konstruowaną z myślą o kredytowaniu małej energetyki, w tym także prosumenckiej (w tym modelu konsument jest jednocześnie producentem energii). Nowe produkty miałyby wejść do oferty banku w I poł. przyszłego roku.
Przeczytaj też: Banki zainsteresowane współpracą przy wymianie kopciuchów
Kuraszkiewicz podkreślił, że kierowany przez niego bank jest zainteresowany finansowaniem inwestycji prowadzonych przez dwie grupy klientów. Pierwsza z nich to wspomniani prosumenci, a więc klienci indywidualni zakładający np. instalacje fotowoltaiczne na dachach budynków mieszkalnych. – W tym segmencie mamy już duży boom w Polsce i myślę, że będzie on trwał jeszcze przez kilka lat – uważa prezes Banku Pocztowego.
Drugi segment, którego finansowaniem zainteresowana jest instytucja, to instalacje o mocy do 50 kW, które zakładają np. spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, szkoły, mniejsze zakłady pracy itd. To podmioty, które w najbliższym czasie mogą w największym stopniu zostać dotknięte wzrostem cen energii elektrycznej, której produkcja z węgla jest w Polsce promowana przez rząd.
Większość banków w Polsce deklaruje chęć finansowania budowy nowych odnawialnych źródeł energii. I zapowiedziała odejście od kredytowania energetyki węglowej, która w największym stopniu odpowiedzialna jest za zbliżającą się katastrofę klimatyczną. Ostatnimi bankami na polskim rynku, które dopuszczają możliwość pożyczenia pieniędzy na bloki węglowe są państwowe Alior, Pekao i PKO.