Jedna z największych sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii zadeklarowała, że wyeliminuje ze swoich sklepów dużą część plastikowych opakowań. Tesco ma zamiar m.in.: całkowicie zrezygnować z plastikowych torebek na warzywa i owoce, zastępując je papierowymi. Odejdzie też od plastikowych tac w gotowych daniach, sztućców i słomek. Dodatkowo firma ogłosiła, że wraz z końcem 2020 roku w sklepach Tesco nie zobaczymy żadnych produktów zrobionych z materiałów nie nadających się do recyklingu.

Przeczytaj też: Wiatraki napędzą produkcję piwa

To nie pierwsze już zapowiedzi Tesco w obszarze poszanowania środowiska. Wcześniej firma obiecała, że do końca 2019 roku wyłączy ze swoich produktów materiały trudne w recyklingu. W lipcu br. marka zrezygnowała z oferowania klientom sklepu internetowego plastikowych toreb, oszczędzając w ten sposób 2 tys. ton plastiku. Dodatkowo, wraz z początkiem 2020 roku Tesco rozpocznie współpracę z Loop, firmą zajmującą się dystrybucją produktów w opakowaniach wielorazowego użytku. Początkowo jednak z oferty będą mogli skorzystać tylko mieszkańcy Londynu.

Louis Edge, przewodniczący brytyjskiej kampanii Greenpeace dotyczącej zanieczyszczenia oceanów plastikiem zaznacza, że tylko w ubiegłym roku sieć supermarketów Tesco wyprodukowała ponad 18 miliardów plastikowych produktów, co plasuje ją na 5. miejscu w rankingu Greenpeace UK dotyczącym zanieczyszczenia plastikiem oceanów. I lepiej nie łudzić się, że tak potężny problem zniknie w mgnieniu oka. Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego co roku do oceanów przedostaje się osiem milionów ton plastiku, a zaledwie 14 proc. podlega recyklingowi.

Przeczytaj też: Drugie podejście Warszawy do recyklomatów

Patrząc na działania Tesco w zakresie ograniczania plastiku można stwierdzić, iż są one nieco spóźnione względem innych marek takich jak Auchan czy Carrefour. Właśnie w tych francuskich dyskontach już od kilku miesięcy możemy kupować warzywa czy owoce we własnych, wielorazowych opakowaniach, a Carrefour aktywnie włączył się w kampanię banku BNP Paribas na rzecz zmniejszenia wpływu konsumentów na klimat.