Rozporządzenie określające zasady wypłacania osobom fizycznym dopłat do samochodów elektrycznych czeka na publikację w Dzienniku ustaw - poinformowało Ministerstwo Energii. Kiedy wejdzie w życie, umożliwi początek wypłat z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu osobom fizycznym niewykonującym działalności gospodarczej.

Przeczytaj też: Seat Mii w Polsce za kilka miesięcy

Maksymalna wysokość wsparcia dla osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej to 37,5 tys. zł. Dopłaty dostaną wyłącznie nabywcy e-aut nie droższych niż 125 tys. zł, co oznacza, że żaden z najczęściej kupowanych w Polsce elektryków (BMW i3, Nissan Leaf 2 i e-Golf) nie spełniają tego kryterium. Jednak przybywa samochodów, które nie przekroczą założonej bariery cenowej, jak np. oczekiwane w przyszłym roku elektryczne Seat Mii, Volkswagen up! Czy Skoda Citigo-e.

Problem w tym, że przyjęcie rozporządzenia nie oznacza jeszcze uruchomienia wypłat z FNT. W dokumencie nie zapisano konkretnego terminu. Zdecyduje o tym Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, bo to on musi rozpocząć nabór wniosków.

Przeczytaj też: Porshe na prąd? Czemu nie

Do momentu publikacji tego tekstu w NFOŚiGW nie udało mi się ustalić, kiedy można spodziewać się uruchomienia dopłat. Nieoficjalnie można usłyszeć, że może to nastąpić w ciągu kilku tygodni po wejście w życie rozporządzenia.