Mówiło się o tym od dawna, ale oficjalne informacje na ten temat podał „Financial Times”. Duński producent turbin w tej chwili nie widzi wystarczającego zainteresowania łopatami dla morskich farm wiatrowych, aby otwierać kolejny zakład w Polsce
Vestas miał na Skolwinie, w północnej części Szczecina, konstruować łopaty do swoich największych turbin, przeznaczonych do pracy na morzu. Takie wiatraki staną między innymi na Baltic Power, chodzi o model V236-15MW.
Duński producent turbin wiatrowych na razie jednak wstrzymał się z inwestycją – poinformował „Financial Times”. Decyzję tłumaczono mniejszym popytem na wiatraki dla offshore wind (morska energetyka wiatrowa). Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje krążące po branży przez ostatnie tygodnie.
Przeczytaj też: ZE PAK robi atomexit
Vestas pozostaje aktywny w Polsce, nawet po ostatniej decyzji. Ma już jeden zakład w Szczecinie, na dawnych terenach ST3 Offshore na Ostrowie Brdowskim. Montowane są tam gondole i piasty dla morskich turbin wiatrowych.
Od 1 września 2025 roku zakład w Goleniowie obok Szczecina także działa pod szyldem Vestas. Już wcześniej były tam produkowane łopaty duńskiej firmy. Zmienił się jedynie właściciel. Vestas przejął fabrykę od LM Wind Power, należącego do GE Vernova.
Decyzja duńskiego producenta pokazuje, w jak trudnym położeniu znajduje się branża morskiej energetyki wiatrowej. W Polsce to akurat mało widoczne. Sektor dopiero się rozwija, więc więcej mówi się o pierwszych projektach i sukcesach oraz kamieniach milowych z tym związanych. Choć nie brakuje głosów, aby zweryfikować plany związane z inwestycjami w morskie elektrownie wiatrowe.
W reszcie Europy oraz USA nastąpiło wyraźne tąpnięcie zainteresowania, co przekłada się także na kondycję spółek związanych z sektorem. W Stanach Zjednoczonych z wiatrakami – z różnym skutkiem – walczy administracja Donalda Trumpa.
Przeczytaj też: Nestlé pozwane za Nałęczowiankę
Ørsted korzysta z dokapitalizowania, a duńska spółka zamierza też wprowadzić ostre cięcia. Do 2027 roku pracę może stracić do dwóch tysięcy osób.
Flauta na morskich projektach trwa we Francji i Niemczech, nie brakuje doniesień o kolejnych nieudanych aukcjach. W takiej sytuacji postępy polskich projektów na Bałtyku, którym towarzyszy nowelizacja ustawy (jeszcze niepodpisana przez prezydenta) o offshore wind, mogą sprawiać wrażenie, że Polska to swoista zielona wyspa morskiej energetyki wiatrowej.
Fot. mat. prasowe Vestas / formy do kształtowania łopat turbin wiatrowych