Spółka przekazała, że sprawdzian przeszedł prototyp zespołu o mocy 1 MW. Oczekiwania co do systemu Multifuel są duże, ponieważ może być instalowany w już działających jednostkach wytwórczych
Orlen razem z Horus-Energia opracował wielopaliwowy system kogeneracyjny, który wytwarza zarówno energię elektryczną, jak i ciepło. Jednostka może być zasilana wodorem, gazem ziemnym lub mieszkanką tych paliw. Testy przeszła jednostka o mocy 1 MW, a w przyszłości koncern chce skomercjalizować to rozwiązanie i rozpocząć wdrażanie w większej skali.
Przeczytaj też: Przyszłość elektrolizerów do produkcji wodoru
Jak przekonuje Orlen, prototyp wykorzystujący technologię nazwaną Multifuel jest unikatem w skali światowej. Między innymi dlatego spółka wystąpiła o ochronę patentową systemu. Spalanie wodoru łącznie z gazem pozwala zmniejszyć emisje z ciepłownictwa czy elektroenergetyki (choć wiele zależy od tego, jaki wodór jest wykorzystywany w tym procesie).
Największym atutem systemu ma być – poza wysoką efektywnością – jego elastyczność. Wodór i gaz są dostarczane do jednostki wytwórczej przez dwa niezależne układy, a proporcje spalanej mieszanki mogą być dowolnie zmieniane. „Dawki paliwa są regulowane automatycznie, bez konieczności redukcji mocy, a zmiana parametrów może nastąpić w ciągu jednego cyklu pracy silnika” – przekazał Orlen.
Przeczytaj też: Miliardy dolarów na wodór. Amerykanie chcą rozpędzić produkcję
Kiedy można spodziewać się pierwszych wdrożeń? Płocki koncern planuje, że technologia Multifuel znajdzie zastosowanie już w 2024 r. Zespoły kogeneracyjne będą oferowane jako niezależne jednostki, jako uzupełnienie dla konwencjonalnych źródeł. Możliwe ma być też montowanie ich w pracujących już jednostkach wytwórczych.