Dodanie 44 MW nowych mocy wytwórczych z wiatraków do portfela Polenergii oznacza, że spółka Dominiki Kulczyk ma już ponad 500 MW w odnawialnych źródłach energii
Należąca do Polenergii Farma Wiatrowa Grabowo rozpoczęła produkcję energii elektrycznej. Elektrownia w gminie Grabowo na Podlasiu dysponuje mocą 44 MW, składa się z 20 turbin Vestas o mocy 2 MW każda. Rocznie wyprodukuje około 125 GWh energii elektrycznej. To tyle samo, ile 60 tys. gospodarstw domowych zużywa przez 12 miesięcy.
Przeczytaj też: Ørsted wycofuje się z morskich farm wiatrowych nie tylko w USA
Dla Polenergii to trzecia farma wiatrowa uruchomiona w tym roku (i 13 w ogóle). Wcześniej otwarto FW Piekło w Wielkopolsce i FW Dębsk na Mazowszu. Przy okazji startu FW Grabowo spółka osiągnęła kamień milowy związany z rozwojem odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce. Otwarcie nowej elektrowni wiatrowej oznacza, że moc wiatraków i farm fotowoltaicznych spółki przekroczyła 500 MW i wynosi 530 MW. Lada moment przybędzie nowych mocy, ponieważ Polenergia kończy budowę farmy fotowoltaicznej Strzelino o mocy ponad 45 MW.
Przeczytaj też: Orlen Neptun szkoli przyszłych pracowników terminala instalacyjnego
Jak pisałem w sierpniu, Polenergia ma niezłą passę i zapewne zaliczy rok 2023 do najlepszych w historii. Nie tylko rosną zyski spółki, ale też planowane są kolejne inwestycje, również za granicą. W planach ma budowę dużej farmy wiatrowej w Rumunii. Grupa należąca do Dominiki Kulczyk rozpoczęła działalność na rynku czeskim, jest też coraz bliżej rozpoczęcia razem z Equinorem budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku.
Fot. mat. prasowe Polenergia