Zanim czeskie spółki zaczną masowo zawierać porozumienia ws. wdrażania małych reaktorów jądrowych, tamtejszy rząd postanowił najpierw zaplanować rozwój technologii SMR. Strategiczny dokument ma być sygnałem dla inwestorów, że kraj jest gotowy i zainteresowany budową „małego atomu”
Czesi zdecydowanie stawiają na energetykę jądrową. Energetyczny gigant CEZ otrzymał niedawno oferty w przetargu na rozbudowę Elektrowni Jądrowej Dukovany. W konkursie startują te same podmioty, które starały się o kontrakt na pierwszą elektrownię jądrową w Polsce – amerykańsko-kanadyjski Westinghouse, EDF z Francji oraz KHNP z Korei Południowej.
Zaraz potem czeski rząd przyjął strategiczny dokument dotyczący wdrażania małych i średnich reaktorów jądrowych (SMR) w kraju. Plan działania o nazwie „Plán pro malé a střední reaktory v České republice” przygotowało Ministerstwo Przemysłu i Handlu.
Dokument określa kierunki rozwoju dla tych technologii, z uwzględnieniem roli czeskiego przemysłu w łańcuchu dostaw. Ma być też sygnałem dla przedsiębiorstw, że rząd w Pradze widzi obecne trendy i potencjał związany z SMR. Pierwsze umowy ws. możliwych wdrożeń zostały już zawarte, czeskie firmy mają porozumienia m.in. z GE Hitachi oraz RollsRoyce.
Przeczytaj też: Francuski EDF dołącza do wyścigu o małe reaktory
Praga w dokumencie wskazała, gdzie mogłyby powstać małe reaktory. Są to głównie lokalizacje aktualnie działających elektrowni i elektrociepłowni węglowych. Rozpisano też możliwe modele inwestycyjne i finansowe dla przedsięwzięć związanych z SMR, a także możliwe zmiany legislacyjne, by ułatwić wdrożenie małych reaktorów.
– Nasza wizja zakłada, że SMR będą stanowiły uzupełnienie dla dużych elektrowni jądrowych od 2030 roku. Plan ma zapewnić inwestorom pewność, że mogą szykować lokalizacje i myśleć o finansowaniu projektów – tłumaczył Jozef Síkela, minister przemysłu.
Z treści dokumentu wynika, że Czesi poważnie traktują kwestię małych reaktorów. Z jednej strony interesuje ich zastąpienie elektrowni węglowych i gazowych mniej emisyjnymi źródłami energii elektrycznej. Z drugiej – chcą ustalić ramy działania i przygotować przemysł, by włączył się w łańcuch dostaw dla SMR i nie był tylko odbiorcą technologii.
Przeczytaj też: Westinghouse dostarczy nie tylko duży atom
W Polsce jak dotąd nie powstał analogiczny plan dla małych reaktorów, a strategiczny dokument dla całego sektora, czyli „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”, wciąż nie został zaktualizowany. Strategiczne decyzje nie zapadły mimo dużego zaangażowania w projekty SMR, jakim wykazały się polskie spółki. Jeden z nich rozwijają Synthos i Orlen we współpracy z GE Hitachi, a alternatywny – KGHM we współpracy z NuScale Power.
Tymczasem przybywa inicjatyw i decyzji na arenie europejskiej, które wskazują na to, że na mały atomowy tort jest coraz więcej chętnych. Nawet na co dzień tonująca proatomowe nastroje Bruksela zaczyna dostrzegać potencjał małych reaktorów. Przeczytasz o tym w tekście Komisja Europejska dofinansuje badania nad małymi reaktorami jądrowymi.
Fot. poglądowy budynek z reaktorem NuScale / Oregon State University, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons