Milion samochodów elektrycznych na polskich drogach – tę deklarację usłyszeliśmy 19 czerwca 2016 roku, czyli trzy lata temu, z ust premiera Morawieckiego. Dziś jest już jasne, że nic z tego nie będzie, bo jak pokazują statystyki, które zresztą na green-news.pl regularnie publikujemy, „elektryków” na polskich drogach przybywa, ale zdecydowanie nie w takim tempie, by dorównać tak bujnej wyobraźni. Na koniec sierpnia zarejestrowanych było dokładnie 4178 aut na baterie.

Przeczytaj też: Stalowy gigant chwali się dużą instalacją słoneczną

Teraz rząd rakiem wycofuje się z tych zapowiedzi. Możecie więc usłyszeć, że tak na serio nigdy nie było takiego celu, bo stawiamy na autobusy. Polska ma stworzyć swoją markę e-busa. Z kolei jeden z przygotowanych na zlecenie ministerstwa przedsiębiorczości raportów wskazuje, że może być w Polsce 300 tysięcy aut na prąd, ale by tak się stało, musiałyby zaistnieć odpowiednie warunki.

Przeczytaj też: Bolt też chce być zielony

Electromobility Poland, spółka odpowiedzialna za realizację rządowego planu w zakresie rozwoju elektryków, usunęła już ze swojej strony jakiekolwiek zapowiedzi o milionie aut. EMP miała plan budowy fabryki samochodów z baterią, ale widać i to już nieaktualne, bo prezes spółki Piotr Zaremba deklaruje, że celem jest produkowanie w kraju jak największej liczby części samochodowych i „polonizacja” łańcucha wartości.

Części do aut to też dobry pomysł. W sumie i tak już jesteśmy jako kraj dużym dostawcą podzespołów dla przemysłu motoryzacyjnego, więc przynajmniej nie ma ryzyka, że obietnica się nie spełni.

Pytanie tylko, po co na samym początku politycy złożyli tyle nierealnych obietnic. A jeśli już się to stało, to dlaczego tak mało Polska zrobiła, by choć przybliżyć się do ich realizacji.

AKTUALIZACJA, 19.09.2019 r.

Spółka Electromobility Poland odniosła się do mojego artykułu, prosząc o sprostowanie niektórych informacji oraz przesyłając następujące stanowisko:

„Podkreślamy, że w zakresie planów Spółki, nasz główny cel, tj. zbudowanie polskiego samochodu elektrycznego oraz jego masowa produkcja, pozostał niezmieniony. Nadrzędnym celem EMP jest stworzenie na polskim rynku nowej marki producenta samochodów elektrycznych, budowa fabryki oraz produkcja aut elektrycznych oraz stworzenie sieci sprzedaży i sieci serwisowej. Nieprawdą jest zatem stwierdzenie zawarte w artykule, że „EMP miała plan budowy fabryki samochodów z baterią, ale widać i to już nieaktualne (…)”. Dodatkowo – pomyłką jest, że Spółka planuje produkować części samochodowe - w wywiadzie, na który się Pani powołuje, zamieszczonym na stronie WWW EMP, Prezes Zaremba mówi, że chcielibyśmy, aby części do wyprodukowanego przez EMP samochodu powstawały w Polsce. Nieporozumieniem jest więc twierdzenie, że EMP ma w planach produkcję komponentów.

Jednocześnie ElectroMobility Poland w informacjach zamieszczanych na stronie i dotyczących działalności biznesowej Spółki, nie odnosiła się do deklaracji rządowych, związanych z ogólnymi planami rozwoju elektromobilności. Dlatego też wnosimy o pilne usunięcie z publikacji niezgodnych z prawdą stwierdzeń, tj. „Electromobility Poland, spółka odpowiedzialna za realizację rządowego planu w zakresie rozwoju elektryków, usunęła już ze swojej strony jakiekolwiek zapowiedzi o milionie aut” oraz „Spółka Electromobility Poland usunęła ze strony internetowej deklarację o celu, którego osiągnięcie zapowiadał rząd”, ponieważ nigdy ze strony Spółki nie padły deklaracje, że to EMP ma wyprodukować wspominany milion samochodów".