Polskie Elektrownie Jądrowe poinformowały, że 15 sierpnia powołano nowych członków zarządu. Mateusz Berger został prezesem, a na jednego z wiceprezesów wybrano Radosława Adacha
Na stronach spółki Polskie Elektrownie Jądrowe nie ma komunikatu na temat roszad, do których doszło we władzach spółki. Natomiast w sekcji „władze” pojawiły się informacje o dwóch nowych członkach zarządu. Jak czytam, 15 sierpnia 2023 r. szefem PEJ został Mateusz Berger. Dla niego to powrót do spraw związanych z atomem. PEJ zarządza powstaniem pierwszej w kraju elektrowni jądrowej. Natomiast Berger do 1 czerwca br. był pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej i nadzorował m.in. PEJ.
Przeczytaj też: Polska zakończyła ustalenia z Austrią i Niemcami ws. atomu
Nie jest to jedyna zmiana – również 15 sierpnia na wiceprezesa PEJ powołano Radosława Adacha, który – jak czytam na stronach spółki – od ponad 20 lat pracuje przy projektach związanych z energetyką, a od kilku lat przy rozwiązaniach dla sektora bezpieczeństwa. Wiceprezesem PEJ bez zmian pozostaje powołany pod koniec 2022 roku Łukasz Młynarkiewicz, były szef Państwowej Agencji Atomistyki (czasowo pełnił też obowiązki szefa PEJ).
O tym, że to Berger przejmie stery w atomowej spółce, donoszono nieoficjalnie od czasu, gdy przestał być pełnomocnikiem rządu. Jak dotąd nie pojawiły się oficjalne wyjaśnienia Ministerstwa Klimatu i Środowiska ani obecnej pełnomocniczki rządu Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej w sprawie roszad w PEJ.
Przeczytaj też: Rząd wesprze regiony, gdzie powstaną atom i morskie wiatraki
Dla polskiego programu jądrowego koniec wakacji i nadchodząca jesień to gorący okres. 18 sierpnia kończą się konsultacje w sprawie elektrowni, która ma powstać na Pomorzu (w lokalizacji znanej jako Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo). Przedsięwzięcie, w realizację którego zaangażowany będzie amerykański Westinghouse, doczekało się tzw. decyzji zasadniczej, a w najbliższym czasie powinny ruszyć prace projektowe. Polskie Elektrownie Jądrowe będą także występować o decyzję lokalizacyjną dla siłowni. Nadal nie ma informacji w sprawie sposobu finansowania projektu.
Fot. MKiŚ