Rada nadzorcza Orlenu wyraziła warunkową zgodę na rozpoczęcie budowy morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. To pierwsza taka decyzja inwestycyjna w Polsce, jej podjęcie przybliża koncern do realizacji inwestycji. Prace budowlane mogłyby rozpocząć się jeszcze w 2023 roku. Aby tak się jednak stało, Orlen musi pozyskać finansowanie i otrzymać zgody budowlane.

Przeczytaj też: Siemens Gamesa w coraz większych tarapatach

Wcześniej projekt uzyskał pozwolenia m.in. na budowę przyłącza i linii przesyłowej, którą energia elektryczna z wiatraków będzie trafiać na ląd. Budowa infrastruktury przesyłowej w gminie Choczewo rozpoczęła się w maju bieżącego roku.

Łączny budżet przedsięwzięcia wynosi 4,73 mld euro (ponad 21 mld zł). Płocki koncern rozwija farmę Baltic Power o mocy do 1,2 GW razem z kanadyjskim Northland Power. Polska spółka ma w projekcie ponad 51 proc. udziałów, reszta przypadła Northlandowi.

Baltic Power będzie jednym z pierwszych projektów offshore wind (morska energetyka wiatrowa) w Polsce. Farma powstanie na wysokości Łeby i Choczewa, około 23 km od brzegu. Według najnowszego harmonogramu rozpoczęta w 2023 roku budowa ma zakończyć się w 2026 r. Wtedy też z elektrowni ma popłynąć prąd.

Z myślą o swoich planach na Bałtyku Orlen inwestuje także w port instalacyjny w Świnoujściu. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście Orlen i Vestas napędzą wiatrowe inwestycje w Szczecinie i Świnoujściu. Gdy farmy wiatrowe na morzu będą już pracować, obsługiwać je będzie port serwisowy, który powstanie w Łebie.

Przeczytaj też: PGE ma ostateczne decyzje w sprawie morskich farm wiatrowych

Baltic Power, spółka utworzona przez Orlen i Northland Power do zarządzania projektem, wybrała już turbiny wiatrowe dla farmy (będą to modele o mocy 15 MW od duńskiego Vestas). Ma też podpisane kontrakty rezerwacyjne m.in. na kable, budowę stacji odbierającej energię elektryczną z farmy wiatrowej. Tuż przed ogłoszeniem decyzji rady nadzorczej Orlenu, 10 sierpnia, Vestas poinformował, że zawarł z koncernem umowę warunkową na dostawę turbin.

Fot. mat. prasowe Baltic Power