Elektromobilna rewolucja obejmuje nie tylko auta.Technologie wodorowe stosowane są także w transporcie wodnym
Na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Żeglarstwie w Hadze zadebiutuje nowa łódź hybrydowa z napędem wodorowym. Motorówka pontonowa (RIB) o nazwie H2C Boat została opracowana przez H2 Marine Solutions, ale w projekt zaangażowało się całe konsorcjum europejskich podmiotów. To m.in. Torqeedo (dostarczyło silnik i baterię), De Stille Boot, H2 Marine Solutions oraz Uniwersytet Techniczny w Delft.
Przeczytaj też: Bosch zainwestuje w wodór blisko 2,5 mld euro
H2C Boat powstała w ramach szerszego projektu Zefir, którego celem jest zademonstrowanie możliwości wykorzystania wodoru na morzu. Jeszcze przed oficjalnym debiutem konstruktorzy pokazywali nagrania z podróży RIB-em.
Jednostka, jak zapewniają twórcy, jest pierwszą tego typu na świecie. Jest zasilana zarówno z baterii (na pokładzie znajduje się akumulator litowo-jonowy o pojemności 40 kWh), jak i ogniwa wodorowego, które zapewnia dodatkowe 51 kWh energii. Elektryczny RIB ma 6 metrów długości i może osiągnąć prędkość do 45 km/h. Na jednym ładowaniu i tankowaniu pływa przez około 5 godzin.
Przeczytaj też: Pływający elektrolizer zaczął produkcję H2
Torqueedo z Niemiec to jeden z liderów w zakresie wprowadzania elektromobilności do transportu wodnego. Oferuje silniki elektryczne dla łodzi czy całe systemy zasilania jednostek wodnych (razem z fotowoltaiką). Jak twierdzi prezes spółki, Fabian Bez, takie projekty to dopiero początek transformacji w sektorze morskim, a ogniwa wodorowe w przyszłości znajdą szersze zastosowanie.