Enefit Polska, część państwowej Eesti Energia z Estonii, ogłosił, że po etapie rozwoju sieci ładowania samochodów elektrycznych w państwach bałtyckich rusza z podobnym przedsięwzięciem w Polsce. Przejmuje od Tauron Dystrybucja 68 stacji, które znajdują się w Zabrzu (46 ładowarek w 22 lokalizacjach) i Bielsku-Białej (22 ładowarki w 19 miejscach). Uruchomienie ładowarek nastąpi w najbliższych tygodniach.

Przeczytaj też: Za trzy lata na świecie będzie ponad 100 mln osobowych elektryków

Wszystkie będą zasilane zieloną energią dostarczaną przez Enefit. Spółka poszukuje też kolejnych lokalizacji, ponieważ zamierza w ciągu najbliższych dwóch lat zainstalować w Polsce 450 ładowarek publicznych.

Jak czytam, przejęcie infrastruktury od Taurona jest pokłosiem nowelizacji ustawy o elektromobilności. Zmienione przepisy sprawiły, że spółki dystrybucyjne nie mogą już budować ani zarządzać stacjami ładowania (z małym wyjątkiem – jeżeli stawiają je na własny użytek). Dlatego szukano nowego operatora dla punktów, które wcześniej posiadał Tauron.

Przeczytaj też: Samorządy coraz chętniej sięgają po pojazdy na wodór lub prąd

To nie pierwsza taka transakcja między dystrybutorem energii a prywatnymi podmiotami. W lutym 2023 r. Budimex kupił od Enei 109 stacji ładowania w Poznaniu, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim i Bydgoszczy. Energa wystawiła na sprzedaż 279 swoich stacji pod koniec 2022 r., jak dotąd nie przekazano informacji o tym, kto zwyciężył w przetargu.

W ostatnich tygodniach przybywa doniesień o kolejnych firmach zainteresowanych inwestycją w ładowarki dla samochodów elektrycznych. InPost i GreenWay kontynuują współpracę i rozszerzają działalność, by stworzyć ogólnopolską sieć. W ubiegłym tygodniu Powerdot i Biedronka ogłosiły, że zbudują sieć ładowarek przy sklepach sieci dyskontów.