Dwie spółki ze stolicy Wielkopolski, Enea i H.Cegielski-Poznań (HCP), podpisały list intencyjny w sprawie współpracy przy projektach związanych z fotowoltaiką. Potencjalna kooperacja obejmuje dostawy specjalnych stelaży pod instalacje fotowoltaiczne oraz tradycyjnych konstrukcji dla paneli PV (fotowoltaika) z zakładów Cegielskiego. W ramach współpracy mają też powstać elektrownie słoneczne na budynkach należących do HCP.

Przeczytaj też: Pływająca fotowoltaika na morzu

Stelaże, które miałoby produkować HCP, mają być przeznaczone dla tzw. instalacji/systemów nadążnych (trackerów). Oznacza to, że panele osadzone na takich konstrukcjach „podążają” za słońcem i ustawiają się w taki sposób, by pracować jak najwydajniej. Instalacje nadążne już znajdują zastosowanie przy tradycyjnych farmach słonecznych, poprawiając ich efektywność, ale nie tylko.

Trackery są wykorzystywane w agrofotowoltaice, czyli rolnictwie, któremu towarzyszy generacja energii elektrycznej ze słońca. Ponieważ instalacje fotowoltaiczne są ruchome, mogą np. osłaniać rośliny albo dopuszczać do nich promienie słoneczne.

Przeczytaj też: Rekordowa liczba odmów dla nowych odnawialnych źródeł

Enea ogłosiła, że jej spółka zależna, Enea Serwis, nawiązała „współpracę z młodym konstruktorem z Polski” (nie poinformowano, z kim dokładnie i od kiedy) przy pracy nad trackerami. Energetyczna grupa już sprawdza potencjał systemu nadążnego przy siedzibie Enei Serwis – instalacja składa się z dwóch modułów, a pierwsze testy wypadły pomyślnie. W przyszłości prototyp ma zostać przetestowany na terenach rolniczych.