Jest na kogo głosować, a i oczekiwania mogą być ogromne. Przez ostatnie dwa lata zwycięzcy krajowej edycji triumfowali też w ogólnoeuropejskim konkursie
Fundacja Gaja ogłosiła start tegorocznej edycji konkursu na Drzewo Roku. Głosy można oddawać za pośrednictwem strony drzeworoku.pl, a o laur zwycięzcy powalczy 16 polskich drzew. Najstarszy kandydat liczy 600 lat – to Cis Donnersmarcka w mieście Kalety na Śląsku. Jednak nie tylko wiek decyduje o wyjątkowości każdego z drzew. Dąb Syryusz ma związek z miłosną legendą z Bystrej Podhalańskiej, a para Dębów Malwa & Miłosz stała się symbolem walki przeciwko wycinkom drzew w miastach.
Przeczytaj też: W sprawie lasów TSUE przyznaje rację polskim ekologom
Głosy na 16 finalistów można oddawać przez cały czerwiec, wyłoniono ich spośród 40 zgłoszonych kandydatur. Zwycięzca zostanie ogłoszony 1 lipca o godz. 12. Poza tytułem drzewa roku w Polsce zwycięskie drzewo będzie reprezentować nasz kraj w kolejnej edycji plebiscytu „Europejskie drzewo roku”. W tym konkursie kandydaci z Polski – zwłaszcza w ostatnich latach – wypadają lepiej niż kiedykolwiek reprezentanci kraju na Eurowizji.
W 2022 roku za najpiękniejsze drzewo w Europie uznano dąb zwany Duninem z Podlasia. W 2023 roku tytuł ten przyznano dębowi Fabrykant, który rośnie w parku w Łodzi. W przeszłości wygrywał także Dąb Józef w Wiśniowej. Zwycięzca jest wyłaniany w drodze głosowania internautów.
Przeczytaj też: Kraków zrywa z betonem, także na Rynku Głównym
Plebiscyt w Polsce jest organizowany po raz 13. Twórcy inicjatywy podkreślają, że chcą w ten sposób zwrócić uwagę na dziedzictwo przyrodnicze i ochronić wiele wiekowych i wyjątkowych drzew.
Fot. Dąb Franek w gminie Książ / materiały z Fundacji Gaja