Agencja Żywności i Leków (FDA) ze Stanów Zjednoczonych uznała, że tzw. mięso laboratoryjne, nazywane również syntetycznym albo komórkowym, można dopuścić do sprzedaży. Na razie chodzi o konkretny produkt, dostarczany przez firmę Eat Just Inc., która pod marką Good Meat hoduje właśnie mięso komórkowe.

„Niemięso”, bo i tak mówi się na mięso z próbówki, od Good Meat to wyhodowany w warunkach laboratoryjnych kurczak. Spółka zapewnia, że jej produkt ma wysoką zawartość białka oraz minerałów, do jego wytwarzania nie stosuje się antybiotyków. Nie jest to również towar z kategorii roślinnych zamienników mięsa. Po decyzji FDA Stany Zjednoczone stają się drugim państwem na świecie, które dopuściło do sprzedaży sztuczne mięso. Pierwszym lokalem, które wprowadzi Good Meat do swojego menu, ma być restauracja w Waszyngtonie należąca do Jose Andresa, członka zarządu Good Meat.

Przeczytaj też: Jak bilansować pięć grup żywieniowych w diecie wegańskiej?

Sprzedaż mięsa komórkowego jako pierwsze państwo na świecie zalegalizował Singapur. Również tam do sprzedaży w 2020 roku dopuszczono produkt dostarczany przez Just Eat. Od tego czasu w Singapurze powstał już sklep Good Food. Wybudowany ma być również zakład produkcyjny, a Eat Just pozostaje nadal jedyną firmą, która otrzymała zezwolenia.

Laboratoryjnie wyhodowane mięso ma być alternatywą dla osób, które chcą je spożywać, nie przyczyniając się jednak do cierpienia zwierząt. Spółki rozwijające podobne technologie podkreślają też, że „niemięso” pozwala ograniczać emisje gazów cieplarnianych w porównaniu z tradycyjną hodowlą zwierząt i może przyczynić się do walki z kryzysem klimatycznym.

Jak powstaje takie mięso? Od zwierząt pobierane są komórki, które stają się bazą dla przyszłej produkcji. Umieszcza się je w bioreaktorach (nazywanych również fermentorami), w których dojrzewają. Reaktory zapewniają komórkom ciepło i pożywienie (tłuszcze, aminokwasy, witaminy) do wzrostu.

Choć mięso komórkowe jest reklamowane jako neutralne klimatycznie i wolne od antybiotyków, to dla ochrony np. przed drobnoustrojami są potrzebne leki.

Przeczytaj też: Producenci roślinnych zamienników nabiału poszukują bardziej ekologicznych rozwiązań

„Niemięso” nadal pozostaje nowinką dla zainteresowanych, ale tanieje, ponieważ przybywa firm stawiających na jego produkcję. Według „Forbesa” w 2022 roku za hamburgera z mięsem komórkowym płacono około 9 euro. To cena porównywalna z tradycyjnymi burgerami.

Nie wszędzie jednak rosnąca popularność mięsa komórkowego jest dobrze przyjmowana. Zakaz jego sprzedaży wprowadziły już Włochy. Zaraz po ogłoszeniu decyzji FDA, włoski parlament przegłosował przepisy, które zakazują korzystania z laboratoryjnego mięsa oraz innych produktów syntetycznych. Jak pisze BBC, decyzję argumentowano chęcią ochrony „żywnościowego dziedzictwa” kraju.