Różnica w cenie urządzeń z klasą energetyczną A+ i A+++ bywa zbyt duża, by inwestycja w droższe zwróciła się w ciągu 10 lat użytkowania. Ale dzięki niej możecie uniknąć emisji kilkuset kilogramów dwutlenku węgla
Kilka dni temu w serwisie green-news.pl mogliście przeczytać tekst na temat planowanych zmian na etykietach artykułów AGD, informujących o klasie energetycznej sprzętu. Projekt ustawy w tej sprawie znajduje się w Senacie i zakłada doprecyzowanie oraz uproszczenie zasad informowania o zużyciu energii przez urządzenia użytkowane w gospodarstwach domowych. Przyjęcie nowego prawa może też pomóc w uświadomieniu konsumentom, jakie ilości dwutlenku węgla dostają się do atmosfery, kiedy używają sprzętów AGD. Więcej na ten temat tutaj.
Po publikacji artykułu w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja, czy zakup energooszczędnego, ale droższego sprzętu, opłaca się z punktu widzenia ekonomii. Postanowiłem to sprawdzić, porównując koszty użytkowania w dłuższym czasie urządzeń tego samego producenta, ale znajdujących się w różnych klasach energetycznych. Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Porównałem dwa najczęściej wykorzystywane w gospodarstwach domowych urządzenia, a więc pralki i lodówki. Ich ceny oraz parametry użytkowania pochodzą z aktualnej oferty jednego z największych sklepów internetowych z AGD w Polsce, czyli Media Markt. W obliczeniach wziąłem pod uwagę lodówki z zamrażarką Samsung o podobnych wymiarach oraz pojemności (ok. 210 litrów plus ok. 100 litrów zamrażalnika) oraz pralki sprzedawane pod marką MPM, o załadunku maks. 6 kg, znajdujące się w dwóch różnych klasach energetycznych, a więc A+ i A+++. W obliczeniach założyłem, że średnia cena kilowatogodziny (kWh) energii elektrycznej w Polsce wynosi 55 groszy.
Jak się okazuje, lodówka w klasie A+++ kosztuje aż ok. 750 zł więcej, niż maszyna tego samego producenta, tyle że w klasie A+. Co roku zużywa jednak 97 kWh energii mniej, co przekłada się na roczną oszczędność w rachunku za prąd w wysokości 53 zł. Zakładając, że urządzenie będzie pracować przez 10 lat, to oszczędność na energii elektrycznej wyniesie 530 zł, a więc ok. 220 zł mniej, niż różnica w cenie zakupu.
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w odniesieniu do pralek firmy MPM. Tu różnica w cenie urządzeń wynosi 150 zł, a w rocznym zużyciu energii – 36 kWh, przy 220 standardowych cyklach prania. Przekłada się to na oszczędność na fakturach za energię w wysokości ok. 20 zł rocznie i 200 zł przez okres 10 lat. W tym wypadku więc zakup droższej, energooszczędnej pralki mógłby się opłacić ekonomicznie, pod warunkiem oczywiście, że jej żywotność wyniesie 10 lat, co nie jest w dzisiejszych czasach takie oczywiste.
Przedstawione przez mnie wyliczenia należy traktować z rezerwą. Poszczególne urządzenia w różnych sklepach mogą mieć różne ceny. Do tego na koszt zakupu pralki czy lodówki wpływa nie tylko jej energooszczędność, ale także wiele innych parametrów. Ciężko jest znaleźć sprzęt, który nie różni się niczym innym jak tylko zużyciem energii, co utrudnia miarodajne porównanie.
Niemniej poczynione przez mnie rachunki wskazują, że inwestycja w droższy, ale bardziej energooszczędny sprzęt może, ale nie musi opłacać się ekonomicznie. Natomiast na pewno za zakup takich urządzeń podziękuje Wam klimat. Lodówka Samsunga w klasie A+++, przy założeniu, że w polskich warunkach przy produkcji jednej kWh energii emitowane są 682 gramy CO2, pozwoli Wam zaoszczędzić przez 10 lat użytkowania ok. 700 kg dwutlenku węgla. Kupując droższą pralkę MPM przez 10 lat wyemitujecie ok. 250 kg CO2 mniej.
Jasne jest, że większość kupując pralkę lub lodówkę bierze pod uwagę w pierwszej kolejności ich cenę. Zwykle więc wybierze sprzęt tańszy, nie zważając na ślad węglowy wynikający z jego użytkowania. Przydałoby się, by producenci wzięli na siebie część odpowiedzialności za przyszłość klimatu i kalkulując ceny w większym stopniu promowali sprzęt oszczędzający energię, a tym samym redukujący emisję gazów cieplarnianych. Trudno przecież oczekiwać, by koszty ograniczania wpływu na środowisko ponosili sami odbiorcy. Inaczej możemy dojść do sytuacji, że energooszczędny sprzęt kupią tylko ci, których stać na to, by zrobić coś dla środowiska.
Poniżej szczegółowe wyliczenia
Lodówka
A+++
Wymiary 59,5/185/66,8, pojemność 217/98 l.
Cena 2298 zł
Zużycie kWh/Rok – 175
Emisja CO2/rok – 119,4 kg
Emisja CO2/10 lat – 1,2 tony
A+
Wymiary 59,5/178/66,8, pojemność 213/98 l.
Cena 1549 zł
Zużycie kWh/Rok – 272
Emisja CO2/rok – 185,5 kg
Emisja CO2/10 lat – 1,9 tony
Różnica w cenie urządzeń – 749 zł
Różnica zużycia kWh/Rok – 97
Różnica w koszcie/Rok – 53 zł
Różnica zużycia kWh/10 lat – 970
Różnica w koszcie/10 lat – 530 zł
Różnica w emisji CO2/Rok – 66,1 kg
Różnica w emisji CO2/10 lat – 661 kg
Pralka
A+++
Wymiary 60/85/51, załadunek maks. 6 kg
Cena 999 zł
Zużycie kWh/Rok – 154
Emisja CO2/rok – 105 kg
Emisja CO2/10 lat – 1 tona
A+
Wymiary 60/85/51, załadunek 6 kg
Cena 849 zł
Zużycie kWh/Rok – 190
Emisja CO2/rok – 129,6 kg
Emisja CO2/10 lat – 1,3 tony
Różnica w cenie urządzeń – 150 zł
Różnica zużycia kWh/Rok – 36
Różnica w koszcie/Rok – 19,8 zł
Różnica zużycia kWh/10 lat – 360
Różnica w koszcie/10 lat – 198 zł
Różnica w emisji CO2/Rok – 24,6 kg
Różnica w emisji CO2/10 lat – 246 kg